Agnieszka Włodarczyk zdradziła, że brała prysznic na raty. Fanka poleca podział obowiązków: "Masz partnera"

Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś to świeżo upieczeni rodzice. Celebrytka chętnie relacjonuje macierzyństwie chwile w mediach społecznościowych. Tym razem oznajmiła fanom, że dotychczas brała prysznic na raty, bowiem cały czas musiała mieć oko na swojego synka.

Agnieszka Włodarczyk wspomina, że syn potrzebuje ciągłego zainteresowania, a przez to brała prysznic na raty

Agnieszka Włodarczyk opublikowała za pośrednictwem Instagrama zdjęcie z synem i jego nową zabawką. Przy okazji zdradziła, że mały Milan skończył już dwa miesiące. Celebrytka pochwaliła się także nowym zakupem. Przyznała, że mały uwielbia zabawkę, dzięki czemu ona sama nie ma czas dla siebie i nie musi tak brać prysznicu na raty, tak jak jeszcze niedawno robiła. 

Chłopak kończy dwa miesiące, rośnie jak na drożdżach i zaczyna się interesować wszystkim, co jest w zasięgu wzroku. Pamiętacie jak Wam opowiadałam jakiś czas temu, jak to brałam prysznic na raty? No to od kiedy mamy mate edukacyjną, prysznic biorę za jednym razem, spokojnie i na luzie. Jest tak zaabsorbowany wiszącymi zabawkami nad sobą, że mam dla siebie sporo czasu

- tłumaczy Włodarczyk. 

Fanka o zabawce małego Milana: Mata zmienia życie!

W dalszej części celebrytka zdradziła, że jedną z ulubionych zabawek jej dziecka jest interaktywna mata edukacyjna. Okazuje się, że mały Milan jest bardzo zainteresowany sprzętem, a dzięki temu jego mama zyskuje czas wolny dla siebie. 

W późniejszym czasie polecam tablice manipulacyjne! To super zabawa dla małego odkrywcy.
Też mam tę matę! Jest cudna.
Mata zmienia życie! Nawet można się ubrać przed spacerem.
Zazdroszczę! Mojego mata zaczęła dopiero interesować w trzecim miesiącu. Do tego czasu wszystko było na raty. Zresztą teraz ma siedem miesięcy i najbardziej na raty wychodzi Aleksandrowi nocny sen. 
Szkoda, że nie jestem mamą. Ewentualnie dzieckiem. Piękne

- pisały fanki pod najnowszym zdjęciem.

"Skoro masz partnera, ojca dziecka to też się może nim zająć"

Jedną z internautek zdziwiła kwestia brania prysznica na raty. Fanka uważa, że można uniknąć tego i w takich sytuacjach prosić o pomoc swojego partnera. 

Prysznic na raty? Skoro masz partnera, ojca dziecka to też się może nim zająć, a ty w tym czasie masz czas dla siebie na prysznic, na zjedzenie. Mam 3-miesięczną córkę i mamy podział obowiązków

- napisała obserwatorka. Włodarczyk odpowiedziała jej, że komentarz jest zwyczajnie nie na miejscu. 

Inna fanka stwierdziła: 

Spokojnie, jeszcze trochę i prysznic znowu będzie na raty.

Włodarczyk wyznała:

Trzeba będzie wykombinować inne zajęcie dla niego.
Więcej o:
Copyright © Agora SA