Gregg Segal to utalentowany, wielokrotnie nagradzany amerykański fotograf, w którego obiektywie pojawiają się głównie ludzie. Fotografuje mężczyzn, kobiety i dzieci w ich naturalnym środowisku i jednocześnie bardzo wyraźnym społecznym kontekście. Nawiązuje do historii, polityki, aktualnych problemów, z którymi boryka się ludzkość, w tym zanieczyszczenie środowiska. Jego prace charakteryzują ostre kontrasty i zestawienia, które mają skłonić widza do refleksji.
Segal, w czasie swoich licznych podróży po całym świecie, uważnie przyglądał się dzieciom i ich diecie. W efekcie stworzył niezwykłą serię zdjęć pokazujących małych mieszkańców wszystkich kontynentów wraz ze wszystkim, co zjadają w ciągu tygodnia.
Oto siedmioletni Williams. Mieszka w USA, ale jest uchodźcą z Wenezueli. W Stanach brakuje mu arep ukochanej babci (rodzaj tortilli z mąki kukurydzianej) i duszonego kurczaka. Opowiedział fotografowi, że w drodze z Wenezueli przez długi czas dostawał do jedzenia tylko chleb, wodę, ciastka i owoce.
Rosalie pochodzi z Nicei. Jak większość dzieci, które dorastają w basenie Morza Śródziemnego, dziewczynka je dużo ryb, zwłaszcza sardynek. Umie już samodzielnie przyrządzić kilka potraw np. soczewicę z kiełbasą, dzięki tacie, który jest restauratorem, ale od gotowania woli kickboxing.
Kawakanih Henrico mieszka na eleganckich przedmieściach Brasilii. Chłopiec lubi samodzielnie wymyślać przekąski. Wśród jego ulubionych jest suflet czekoladowy, Nutella, „brigadeiro", czyli kulka pieczonego skondensowanego mleka i czekolady. Jego wujek wymyślił rodzinny przysmak - stek z plasterkami banana. Kawakanih go uwielbia.
Siti Khaliesah z Kuala Lumpur mówi po mandaryńsku i zbiera wszelkiego rodzaju monety. Podobnie, jak dzieci na całym świecie uwielbia makarony, zwłaszcza spaghetti carbonara.