Joanna Koroniewska radośnie wyprawia dzieci do szkoły. Jej mąż poszedł krok dalej. Fani: "Dowbor przesadził"

Joanna Koroniewska i jej mąż Maciej Dowbor zamieścili na swoich kontach na Instagramie bliźniacze nagrania z wyprawienia dzieci do szkoły. Rodzice cieszą się na odrobinę spokoju, fani uwielbiają ich poczucie humoru.

Joanna Koroniewska i Jej mąż Maciej Dowbor są aktywnymi użytkownikami mediów społecznościowych. Regularnie zamieszczają także na Youtubie nagrania z cyklu Dowbory Be Happy, przedstawiające zabawne scenki z ich życia. 1 wrzesnia Joanna Koroniewska zamieściła na Instagramie nagranie, które doskonale zrozumie każdy rodzic. Wzruszona aktorka w drzwiach żegna się z córkami - Janiną i Heleną. Pierwsza zapewne idzie do szkoły, druga - przedszkola. Gdy za dziewczynkami zamykają się drzwi, szczęśliwa mama ląduje na kanapie z pilotem do telewizora w jednej ręce, i drinkiem w drugiej.  

Nagranie opatrzyła opisem:

To jak tam mamuśki?! Jakie plany na pierwszy dzień szkoły? Babski serial , mani, pedi czy może po prostu błogi sen?

- napisała aktorka. 

 

Joanna Koroniewska zamieściła nagranie. Bardzo spodobało się fankom

Pod udostępnionym przez gwiazdę nagraniem pojawiło się wiele komentarzy mam, które dobrze wiedzą, co czuje bohaterka filmiku. 

Ja moich już chciałam wysłać tydzień temu, żeby sobie tak pomalutku już szli....
I życie znowu jest piękne
Szampan, masaż i relaks
I spokój na parę godzin 
To ja będę miała czas dla siebie?
Haha szampan już się chłodzi

- pisały rozbawione fanki aktorki.

Zobacz wideo Co czyni rekiny tak przerażającymi? Poza szczękami oczywiście [PRACOWNIA BRONKA]

Tymczasem u taty na Instagramie

Podobne nagranie umieścił na swoim koncie na Instagramie mąż gwiazdy - dziennikarz i prezenter Maciej Dowbor. Nagranie opatrzył opisem: 

Wysłaliście już swoich podopiecznych do przedszkola, szkoły, na uczelni? Kanapeczki spakowane? Poczuliście ulgę? Nareszcie nastąpił najbardziej wyczekiwany dzień w roku! Początek roku szkolnego! Jak ja w końcu odpocznę! Miłej Zabawy

Jego nagranie jednak różni się nieco od wersji żony, bowiem za drzwiami ląduje także ona. Dopiero wtedy bohater filmiku może się zrelaksować. Jeden z internautów napisał:

Haha to jest dobre, ale Dowbor przesadził

A jak u was minął pierwszy września? Dajcie znać w komentarzach.

Więcej o:
Copyright © Agora SA