Zofia Zborowska o porodzie: Otwierałam się za pomocą niskich dźwięków takich typu "omm"

Odkąd Zofia Zborowska została mamą, chętnie dzieli się ze swoimi fankami doświadczeniami. Po raz kolejny zorganizowała na swoim profilu na Instagramie sesję pytań i odpowiedzi. Jedna z fanek zapytała ją m.in. o to, czy można było się przygotować do porodu, a druga chciała wiedzieć, co znalazło się w torbie aktorki, którą zabrała do szpitala. Szczególnie odpowiedź na drugie pytanie, może być zaskoczeniem.

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona od niedawna są rodzicami. Odkąd ich rodzina się powiększyła, aktorka chętnie rozmawia ze swoimi obserwatorkami na temat macierzyństwa. Szczerze opowiada o tym, jak wygląda poród i czego doświadczają młode mamy. Nie udaje, że wszystko jest idealnie. Ostatnio np. poruszyła temat zbyt mocnego zszycia po porodzie. Nasze czytelniczki doceniły jej osobiste wyznanie.

Bardzo dobrze, że o tym mówi. Ciasne zszywanie kobiet to bezsensowny i zwyczajnie szkodliwy, niepotrzebny zabieg. To powinno być zakazane prawnie

- pisały. Niewątpliwie Zborowska należy do grona celebrytek, które przełamują tabu dotyczące porodu. Tym razem podczas kolejnej sesji pytań i odpowiedzi zapytano ją o to, co zabrała ze sobą do szpitala i jak poradziła sobie z porodem.

Zobacz wideo Zofia Zborowska śpiewa córce kołysankę. Nietypowy wybór piosenki

Zofia Zborowska powiedziała, co zabrała ze sobą do szpitala 

Wśród pytań, jakie padły na instagramowym profilu Zborowskiej pojawił się wątek przyspieszenia porodu. Zborowska powiedziała, że w 36. tygodniu ciąży piła dwie szklanki herbaty z liści malin, od 37. tygodnia korzystała z tabletek z olejem z wiesiołka, od 38. tygodnia spędzała godzinę dziennie na piłce i jadła dużo ostrego. Chociaż aktorka przyznała, że chyba nie da się przygotować do porodu, powiedziała fance, co jej pomagało w trakcie.

Ważny jest spokój. I oczywiście jeśli komuś krzyk pomaga i go otwiera (bo są różne rodzaje krzyku) to go for It! Ja natomiast szukałam w sobie spokoju i otwierałam się za pomocą niskich dźwięków takich typu "omm". Jakkolwiek to brzmi. Ja swój poród wspominam dobrze, potem było znacznie gorzej

- napisała.

Zofia Zborowska opowiedziała o porodzieZofia Zborowska opowiedziała o porodzie zborowskazofia/Instagram/Screenshot

Zapytano ją także, o must-have w torbie do szpitala. Co się najbardziej przydało?

Kanapki! Dużo kanapek. Jedliśmy w trakcie porodu i po. Bez kitu!

- oznajmiła aktorka.  Na jej liście znalazła się też butelka z filtrem węglowym, żeby można było pić wodę z kranu, ciepłe ubrania, czopki glicerynowe i maść na sutki.

Więcej o:
Copyright © Agora SA