400 plus tylko dla wybranych, ale część rodziców dostanie więcej. "Super, a chleb będzie za 15 zł"

Jeśli sejm i senat przyjmą ustawę o Rodzinnym Kapitale Opiekuńczym, to już od przyszłego roku rodzice będą mogli spodziewać się dodatkowego dofinansowania w postaci 400 plus. Jednak nie wszystkim będzie przysługiwało dodatkowe świadczenie, natomiast część rodziców może zyskać jeszcze więcej pieniędzy.

900 plus będzie tak naprawdę sumą dwóch świadczeń - wypłacanego od 2016 roku 500 plus oraz dodatkowego świadczenia 400 plus. Dodatkowe 400 zł zostało zapowiedziane przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przy okazji przekazanie informacji o szczegółach 1000 plus. Te pieniądze mają być wsparciem dla tych, którym 1000 plus nie będzie przysługiwało. Jeśli sejm i senat przyjmą ustawę o Rodzinnym Kapitale opiekuńczym, to do rodziców już w przyszłym roku trafi więcej pieniędzy. 

Zobacz wideo 500 plus a dzietność. Czy program spełnia swoje zadanie?

Dla kogo 400 plus? Nie wszyscy rodzice dostaną pieniądze

Rząd zapowiada, że dodatkowe 400 zł to dofinansowanie na opiekę nad dzieckiem. Pieniądze otrzymają rodzice dzieci do 3 roku życia, którym nie będzie należało się 1000 plus. 400 plus wypłacane będzie na pierwsze lub jedyne dziecko. Dodatkowe pieniądze mają sfinansować pobyt dziecka w placówkach opiekuńczych lub u opiekuna dziennego. W ten sposób rząd chcę ułatwić powrót do pracy po narodzinach dziecka.

400 plus tylko dla niektórych rodziców. Niektórzy dostaną więcej

Rodziny Kapitał Opiekuńczy zakłada także pieniądze na drugie i kolejne dziecko. Rodzice, którzy zdecydują się na powiększenie rodziny, będą otrzymywać przez rok 1000 zł miesięcznie lub 500 zł miesięcznie przez 2 lata na drugie i każde kolejne dziecko w wieku od 12. do 36 miesięcy.

Wielu rodziców wcale nie jest przekonanych do nowych świadczeń. Na facebookowym profilu eDziecka rodzice podzielili się swoimi opiniami na temat pomysłu rządzących.

Kraj na skraju bankructwa i wmawiają, że są na to pieniądze - chyba te z gry monopoly.
Super, a chleb będzie za 15 zł.
Wolę by moje dziecko miało zapewnione miejsce w przedszkolu.
Niech nic nie dają i zabiorą te 500+. Wolę, żeby ceny wróciły do tych sprzed 500+. Co z tego, że dadzą dodatkową kasę, jak wszystko pójdzie w górę.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.