Agnieszka Włodarczyk niedawno powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Widać, że mały Milan jest oczkiem w głowie szczęśliwych rodziców. Włodarczyk systematycznie pokazuje na swoim profilu na Instagramie przeróżne fotografie z pierwszych dni życia syna. Przy tym chętnie zdradza tajniki rzeczywistości każdej matki. Nie raz przyznaje, że nie zawsze jest kolorowo. Tym razem mama Milana pokazała rozczulające nagranie, na którym widzimy syna z ojcem oraz kota.
Agnieszka Włodarczyk ma kota rasy Maine Coon, którego nazwała Bronek i suczkę Tośkę. Aktorka przyzwyczaiła już dziecko do zwierząt domowych. Ostatnio opublikowała na swoim profilu na TikToku urocze nagranie, na którym jej partner trzyma w ramionach małego Milana. Obok pociechy siedzi kot. Wideo możecie zobaczyć tutaj. 40-latka w odróżnieniu od wielu innych gwiazd polskiego show-biznesu pokazuje naturalne fotografie bez wyreżyserowanych zdjęć wykonanych podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych.
Pod wideo pojawiło się mnóstwo komentarzy. Fanów rozczulił uroczy filmik.
Serduszko mięknie na taki widok
Słodki widok!
Ale sielanka!
Dawno nic słodszego nie widziałam
Piękny widok
- pisali internauci.
Agnieszka Włodarczyk chętnie relacjonuje swoim fanom w mediach społecznościowych pierwsze dni życia dziecka i mówi, jak odnajduje się w nowej roli. Aktorka nie owija w bawełnę i opowiada zarówno o wadach, jak i zaletach macierzyństwa. Jej refleksje czasem są naprawdę zabawne. Ostatnio 40-latka opublikowała na swoim InstaStories zdjęcie, na którym wspomniała, że pewne czynności wykonuje już instynktownie. O co chodzi? Celebrytka tłumaczy, że buja się nie mając na rękach swojej pociechy. Sytuacja idealnie odzwierciedla typowe zachowanie troszczącej się matki.
Ja już się zaczynam gibać nawet bez Milana na rękach
- wyznaje gwiazda.