Zofia Zborowska o za mocnym zszyciu po porodzie: Doktor chciał "za dobrze"

Zofia Zborowska zorganizowała sesję pytań i odpowiedzi na swoim profilu na Instagramie. Fanki pytały ją m.in. o to, jak odnajduje się w macierzyństwie i co było dla niej najtrudniejsze. Aktorka wyznała, że szczególnie trudno zniosła za mocne zszycie po porodzie. Wiele kobiet w Polsce doświadcza tzw. szwu mężowskiego.

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona od niedawna są rodzicami. Aktorka jest aktywna w swoich mediach społecznościowych i często rozmawia z fankami na temat macierzyństwa. Dołączyła do grupy znanych kobiet, które pokazują macierzyństwo bez lukru i podobnie jak m.in. Aleksandra Żebrowska czy Agnieszka Włodarczyk, dzieli się z obserwatorami zarówno dobrymi, jak i gorszymi momentami. We wszystkim jest niezwykle szczera.

Zobacz wideo Zofia Zborowska śpiewa córce kołysankę. Nietypowy wybór piosenki

W czasie sesji pytań i odpowiedzi, jaką zorganizowała w relacji na Instagramie, jedna z fanek zapytała Zborowską, czy macierzyństwo jest takie, jakie je sobie wyobrażała.

Ojej...nie wiem. Jestem cholernie szczęśliwa i zakochana po uszy, ale też bardzo zmęczona i przestraszona tym, jak teraz będzie wyglądać moje życie. Wiem jednak, że nadal szaleją mi hormony, więc nie przywiązuję się jakoś super do swoich myśli i staram się skupić na miłości do tej małej istotki

- odpowiedziała. 

Zofia Zborowska o zbyt mocnym zszyciu

Kolejna obserwatorka zapytała natomiast Zborowską o to, co ją najbardziej przeraziło lub zaskoczyło po porodzie.

Szwy na dole. Gdyby nie to, dźwignęłabym połóg 50 razy łatwiej. A przez za mocne zszycie (doktor chciał "za dobrze") miałam bardzo trudne dwa tygodnie

- odpowiedziała aktorka.

Zofia Zborowska o szwach po porodzie
Zofia Zborowska o szwach po porodzie zborowskazofia/Instagram/screenshot

Wiele kobiet w Polsce skarży się na tzw. szew mężowski. Zdarza się, że lekarze po nacięciu krocza, zszywają je zbyt ciasno. Według lekarzy ma to zapewnić lepsze doznania seksualne obojgu partnerom po porodzie. W rzeczywistości skutkuje szeregiem powikłań m.in. problemy z gojeniem się rany i ból podczas stosunku i może wymagać interwencji chirurga.

Operacja polega na lekkim rozcięciu i ponownym zszyciu. Nie jest tak, że tak już musi być, trzeba szukać pomocy. Nie przyzwyczajać się do bólu

– podkreślał w rozmowie z MedOnet dr Filip Dąbrowski.

Więcej o: