• Link został skopiowany

Polski ład. Program zakłada sporą sumę dla rodzin. Rodzice: "Bzdura totalna"

Polski ład. Program przewiduje po 12 tys. na dziecko. Są jednak określone wymagania, nie każdej rodzinie te środki się należą. Rodzice mają wątpliwości, czy rząd podjął słuszną decyzję w tej sprawie.
Nowe świadczenie rodzinne PiS. 40 proc. jest przeciw. 'Pieniądze nie biorą się z sufitu' [SONDAŻ] (zdjęcie ilustracyjne)
JAGODA GOROL / Agencja Wyborcza.pl

Polski ład. Program zakłada m.in. wsparcie dla rodziców małych dzieci. Będą mogli dostać 12 tys zł, ale dopiero na drugie i każde kolejne dziecko. Z "Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego" będą mogli korzystać między 12. a 36. miesiącem życia dziecka. A jeżeli w ciągu 3 lat od narodzenia pierwszej pociechy, w rodzinie pojawi się kolejna, ta kwota będzie podwojona. Świadczenie to ma zachęcić Polaków do powiększania rodzin i szybszego powrotu do pracy, bo środki te mają w założeniu być przeznaczone na opiekę nad dziećmi - żłobek, niania etc. 

Polski ład - program

Program Polskiego ładu zakłada wsparcie na wielu płaszczyznach: 

  • realizacja budynków jednorodzinnych o powierzchni zabudowy do 70m2 będzie możliwa jedynie na podstawie zgłoszenia,
  • ścieżki wsparcia w urzędach pracy kobiet przebywających na urlopie macierzyńskim lub wychowawczym,
  • rozszerzenie programu "Maluch Plus",
  • dostęp do badań prenatalnych,
  • darmowe szczepionki przeciwko wirusowi HPV,
  • opracowanie nowej umowy międzynarodowej – konwencji o prawach rodziny,
  • żłobek w każdej gminie,
  • wspólne rozliczenie małżonków już w roku zawarcia małżeństwa,
  • usprawnienie mediacji sądowych,
  • większa elastyczność pracy dla rodziców,
  • mieszkanie bez wkładu własnego,
  • kary, które będą odstraszać przed wykorzystywaniem i krzywdzeniem nieletnich
Zobacz wideo

Polski ład - program budzi kontrowersje

Na profilu facebook'owym eDziecka rodzice dzielą się swoimi przemyśleniami związanymi z nowym programem i wynikającą z niego formą wsparcia dla rodziców małych dzieci. Piszą: 

Jak już chcą dawać to powinno być to w bonach, aby faktycznie poszło na żłobki, opiekunki czy przedszkola.
Lepiej niech w tym ich popapranym lądzie nie podnoszą podatków i wyjdzie na to samo.... A może nawet lepiej
Nie wiem co mają w głowach rządzący, ale zamiast dawać po 500+,300+, bony + i nie wiem, jakie jeszcze ++++ to dać te pieniążki samorządom - niech zrobią wszędzie żłobki, przedszkola państwowe, wyżywienie w szkołach itp, a nie dają tyle pieniędzy, z których w większości dzieci nic nie mają... Bzdura totalna
Rozdawnictwo, nigdy nie jest dobre...

Jedna z internautek rzeczowo napisała:

Jeśli za finansowaniem określonej grupy idzie podnoszenie podatków grup pozostałych to chyba oczywiste jest, że będzie to irytowało grupy, które nie korzystają z żadnych przywilejów, tylko non stop muszą więcej do worka oddawać.

A Wy? Cieszycie się z perspektywy dodatkowych środków w domowym budżecie? Dajcie znać w komentarzach.

Więcej o: