Od 2016 roku rodzice w Polsce mogą korzystać ze świadczenia "Rodzina 500 plus", które gwarantuje regularny przypływ gotówki w postaci 500 zł miesięcznie. Chociaż świadczenie, którego celem było zachęcenie Polaków do zakładania rodzin (a w rezultacie zwiększenia dzietności w kraju), nie odniosło zamierzonego rezultatu, rządzący zapowiadają wprowadzenie kolejnych programów stworzonych z myślą o rodzicach z dziećmi.
900 plus - od kiedy?
Już od przyszłego roku w życie wejdzie nowe świadczenie, które zagwarantuje 400 zł lub 1000 zł miesięcznie. Pieniądze nie będą przysługiwały wszystkim. Istotny jest pewien czynnik. Nie jest nim kryterium dochodowe.
Niektórzy rodzice niedługo będą mogli się postarać o 12 tys. zł na dziecko. Wszystko za sprawą Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego, który rządząc zapisali w Polskim Ładzie. Świadczeniobiorcy będą mogli zdecydować, czy wolą otrzymywać 500 zł miesięcznie w ciągu dwóch lat, czy też 1000 zł miesięcznie, przez rok. Pieniądze przysługują tylko i wyłącznie na drugie i każde kolejne dziecko. Będzie można je wykorzystać pomiędzy 12. a 36. miesiącem życia dziecka. Co istotne, świadczenie to można pobierać korzystając również z 500 plus i 300 plus, a pieniądze trafią do rodziców również w sytuacjach, jeżeli jedno z nich zdecyduje się na samodzielną opiekę nad dzieckiem.
400 plus będzie stanowiło formę pocieszenia, dla rodziców, którzy nie otrzymają dodatkowych pieniędzy dzięki Rodzinnemu Kapitałowi Opiekuńczemu. W tym przypadku kwota należy się na pierwsze lub jedyne dziecko. Pieniądze będzie można wykorzystać na pobyt dziecka w żłobku, klubie dziecięcym lub zatrudnienie dziennego opiekuna.
Dofinansowaniem pobytu w instytucjach opieki (żłobkach, klubach dziecięcych i u dziennych opiekunów) zostaną objęte dzieci uczęszczające do tych instytucji i niekorzystające z rodzinnego kapitału opiekuńczego, tj. dzieci pierwsze i jedyne w rodzinie, pierwsze z rodzin, w których kolejne dziecko jest objęte kapitałem i wszystkie w wieku przed ukończeniem 12 miesiąca i po ukończeniu 36 miesiąca życia
- informowała Radio ZET.
