"Zeszły rok był pełen małych niespodzianek, wielkich smutków, znajomych początków i nowych historii. Dopiero zaczynamy przetwarzać i cieszyć się z tego, co przyniesie nam ten następny rozdział" - napisała Ashley Graham pod zdjęciem z ciążowej sesji w połowie lipca. Pod jej wpisem posypały się gratulację, a wśród nich głos zabrał także życiowy partner modelki plus size i wyznał miłość swojej wybrance. Wczoraj na profilu celebrytki pojawiło się nowe zdjęcie z tej samej sesji. Wywołało nie mniejszy zachwyt.
Ashley Graham zyskała sobie szerokie grono fanek, kiedy opowiadała o swojej poprzedniej ciąży w sposób prawdziwy i szczery. Modelka publikowała zdjęcia rozstępów, zmieniającego się ciała i mówiła o nim z akceptacją i miłością. Dzięki temu jej wpisy okazały się wsparciem dla wielu kobiet, którym trudno jest zaakceptować nową, ciążową rzeczywistość.
Wszystko wskazuje na to, że i tym razem będzie autentyczna. Na najnowszym opublikowanym zdjęciu pozuje zupełnie nago wśród zmierzwionych wiatrem traw.
Wibracje matki ziemi
- podpisała romantyczny kadr. Pod zdjęciem pojawiły się tysiące komentarzy.
Bogini
Najpiękniejsza kobieta na ziemi
Dziękuję za pokazanie prawdziwej kobiecości
- komplementowali obserwatorzy. A jedna z fanek dodała:
Uwielbiam to, że nie nakładasz filtrów na swoje zdjęcia... To pomaga mi zmienić spojrzenie na moje ciało i zobaczyć jego piękno, bo widzę piękno w Twoim.