Aleksandra Żebrowska i plamy po mleku na biuście. "Spacer był za długi"

Aleksandra Żebrowska to mama trojga dzieci. Żona Michała Żebrowska stale dzieli się z fanami na Instagramie urokami macierzyństwa.

Aleksandra Żebrowska nie jest tylko żoną znanego aktora Michała Żebrowskiego. Dwa lata temu w tajemnicy otworzyła markę, dedykowaną młodym mamom. 33-latka w zeszłym roku urodziła także trzecie dziecko.

Żona Żebrowskiego to osoba bardzo popularna w mediach społecznościowych. Celebrytka jest na co dzień bardzo szczera i naturalna, za co szczególnie uwielbiają ją obserwatorki. Nie boi się publikować zdjęć w dresie, bez makijażu, czy z nieumytymi włosami. Tym razem pokazała dość intymną fotografię, na której pozuje w koszulce mokrej od laktacji.

Zobacz wideo Michał Żebrowski na szalonej randce z żoną

Aleksandra Żebrowska pokazała zdjęcie w mokrej koszulce od laktacji

Aleksandra Żebrowska nie owija w bawełnę i często pokazuje prawdziwe uroki macierzyństwa. 33-latka poruszyła w mediach społecznościowych takie kwestie jak: zdalna praca z dziećmi, nocne karmienie piersią czy rozstępy i cellulit po ciąży. Teraz żona Żebrowskiego pokazała kolejny aspekt macierzyństwa, o którym mało kto głośno mówi. Celebrytka opublikowała na swoim profilu na Instagramie fotografię w krótkich spodenkach i koszulce z plamami po mleku. Przy okazji zamieściła żartobliwy opis:

Spacer był za długi, niewiasto.
 

Warto dodać, że w lokalizacji Żebrowska oznaczyła miejsce, jakim jest "Droga mlecza". Dzięki temu wiemy więcej, skąd pochodzą plamy na koszulce. Trzeba przyznać, że dotychczas nie widzieliśmy podobnego zdjęcia u gwiazd w internecie.

Internautka: Uwielbiam cię kobieto, za tą prawdziwość

Zdjęcie wzbudziło sporo emocji wśród komentujących. Internautki zaczęły wymieniać się doświadczeniami i opiniami związanymi z laktacją. 

Tez tak miałam - przykładałam podpaski, bo tylko one chłonęły takie ilości mleka, jakie produkowałam.
Sutki się spociły, normalne w tym upale.
Miss mlecznego podkoszulka!
Uwielbiam cię kobieto, za tą prawdziwość! Za mało tego na insta! Pozdrowienia mamuśka.
Ja tak miałam przez prawie całą laktacje

- pisały obserwatorki. 

Swój komentarz dodała także Anna Lewandowska, która stwierdziła, że doskonale wie, o co chodzi w tym temacie. Trenerka napisała wówczas:

Hahahaha skąd ja to znam? Najgorzej na spotkaniach biznesowych!
Więcej o:
Copyright © Agora SA