Zasiłek rodzinny 2021: "Chcecie więcej, to do roboty!"

Zasiłek rodzinny 2021 jest świadczeniem, które w naszym kraju nie cieszy się zbyt dobrą opinią rodziców. Część z nich uważa, że jest zbyt niski, a kryteria, które trzeba spełnić, żeby go otrzymać - niemal niemożliwe do spełnienia.

Zasiłek rodzinny jest świadczeniem, które ma za zadanie pokryć część wydatków ponoszonych na utrzymanie dziecka w najbardziej potrzebujących rodzinach. Prawo do zasiłku rodzinnego przysługuje m.in.: rodzicom, jednemu z rodziców, opiekunowi prawnemu i faktycznemu dziecka.

Zasiłek rodzinny 2021 - wysokość świadczenia i obowiązujące kryteria

Zasiłek rodzinny - jego wysokość - jest zależny od wieku dziecka. Do ukończenia przez dziecko piątego roku życia, rodzice otrzymują 95 zł miesięcznie. Na dziecko powyżej piątego i poniżej osiemnastego roku życia zasiłek wynosi 124 zł, a na dziecko w wieku 18-24 lata - 135 zł. Zasiłek rodzinny przysługuje rodzinom, w których dochód na osobę nie przekracza 674,00 zł na miesiąc.

Zobacz wideo Najczęstsze pytania mam. Czy dziecko jest już najedzone? Jak reagować na kolkę?

Zasiłek rodzinny 2021 - rodzice nie są zadowoleni

Część rodziców uważa, że tego typu wsparcie dla rodziny powinno być inaczej zorganizowane, tak, aby te pieniądze rzeczywiście były wydawane na potrzeby dzieci. Na profilu Facebook'owym eDziecka rodzice piszą:

Myślę, że te pieniądze powinny być w formie bonu, żeby były wydane na potrzeby dzieci
Duży procent rodziców, wydaje te pieniądze na alkohol

Inni wskazywali, że zamiast narzekać, że zasiłek jest niski, rodzice powinni "wziąć się do pracy":

A ile byście chciały? Chcecie więcej, to do roboty. A te 135 zł w zupełności starcza np. na witaminy dla dzieci, fajną książkę zgodną z zainteresowaniami 
Nie narzekać, że mało, a do pracy

- piszą.

Pojawiło się też sporo komentarzy rodziców, którzy uważają, że zamiast dawać zasiłki, rząd powinien poprawić warunki panujące na polskim rynku pracy:

Niech dadzą godnie zarobić. Nie dziwie się, że nawet gdyby była możliwość, to kobiety nie idą do pracy. Mając możliwość pracy na najniższą krajowa, na pół etatu, lepiej siedzieć w domu z dziećmi, poświęcać im czas. I wiem co mówię, bo pracowałam w godzinach 18.00 - 02.00/03.00. Porównywalną kwotę mogłabym dostać z zasiłków. A byłabym wypoczęta, wyspana i każdy wieczór spędzałabym z dziećmi. Lepsze warunki płacy, skłoniłyby więcej ludzi do pracy 
Człowiek pracuje, płaci podatki i co z tego? Nawet będąc fair nic nie dostaną, bo zostają od razu skreśleni, jak przekraczają o 1 zł!
Ja - samotna matka z dwójką dzieci nie dostałam zasiłku przy najniższej krajowej
Co z tego, że dają 500+ czy ten śmieszny zasiłek. Wszystko jest tak drogie, że za te pieniądze niewiele można. Może by Państwo poszło w innym kierunku, może warto by było pomóc ludziom pracę znaleźć

- piszą rodzice. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.