Bezwarunkowy Dochód Podstawowy – nazywany jest również Bezwarunkowym Dochodem Gwarantowanym lub obywatelskim
- czytamy w wytłumaczeniu ekspertów z Państwowego Instytutu Ekonomicznego, którzy przygotowali propozycję świadczenia zakładającego wypłatę 1200 zł dla każdego dorosłego i 600 zł dla dziecka.
Wypłata takiego świadczenia miałaby na celu zaspokojone podstawowych potrzeb każdego człowieka
– tłumaczą specjaliści, którzy opracowali raport.
Raport "Bezwarunkowy Dochód Podstawowy. Nowy pomysł na państwo opiekuńcze?" zwraca uwagę na wyzwania świadczenia:
Do wyzwań (świadczenia – przyp. red.) należą m.in. luki w dostępie do świadczeń socjalnych związane z pracą na podstawie tzw. elastycznych form zatrudnienia, niska trwałość zatrudnienia związana ze zmieniającym się zapotrzebowaniem na kwalifikacje pracowników, a także związana z tym konieczność zmiany lub podnoszenia kwalifikacji w cyklu trwania życia jednostki. Dochód podstawowy miałby odpowiadać na te wyzwania i ewentualne luki obecnie funkcjonującego systemu zabezpieczeń i pomocy społecznej poprzez zapewnienie wypłaty świadczenia każdej osobie bez konieczności wykazywania faktu spełnienia jakichkolwiek warunków
- tłumaczą pomysłodawcy Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego.
Na problematyczne kwestie zwracają uwagę także internauci. Pod naszym postem na Facebooku zawiązała się dyskusja:
Wspaniały program, nieróbstwo+
Bezwarunkowy dochód to grabież na tych, którym się chce zaryzykować na rzecz tych, którzy ryzykować nie chcą. Grabież tak czy siak...
Kto na to wszystko zapracuje. Ludzie płacący podatki nie dadzą rady. Ten pomysł to bzdura i przekupstwo
Bzdura. Podstawowe potrzeby społeczeństwa są w głębokiej zapaści, a ci obiecują gruszki na wierzbie.