Anna Dereszowska to znana polska aktorka. Jest także mamą dwójki pociech - córki Leny oraz syna Maksa. Celebrytka należy do gwiazd, które na co dzień chronią swoją prywatność. Teraz zrobiła wyjątek i zdradziła, że jej rodzina wkrótce się powiększy.
Anna Dereszowska podzieliła się z fanami na swoim profilu na Instagramie radosną nowiną o stanie błogosławionym. Aktorka w końcu postanowiła rozwiać liczne wątpliwości internautów i opublikowała zdjęcie z ciążowym brzuszkiem. 40-latka żartobliwie przyznała, że dzieci sugerowały, że brzuch urósł, bowiem zaczęła więcej jeść i zaprzestała ćwiczeń z Anną Lewandowską.
To najpiękniejszy dzień w moim życiu" - Lenusia. "A może masz taki brzuch, bo za dużo jesz i przestałaś ćwiczyć z @annalewandowskahpba?" Nie Maksiuniu, tam jest mały ludzik. @danielduniak: A już mięliśmy zacząć podróżować tylko we dwoje… Kocham, kocham, kocham!
- napisała Dereszowska.
Aktorka na razie nie zdradziła płci dziecka, ani żadnych szczegółów związanych z ciążą. Jednak jak donosił informator portalu Pudelek.pl, celebrytka jest w drugim trymestrze ciąży.
Gratulacje i ciepłe słowa powędrowały od koleżanek i kolegów z branży show-biznesu takich jak: Odeta Moro, Małgorzata Socha, Ada Fijał, Magda Lamparska, Anna Gzyra czy Olivier Janiak.
Anna Dereszowska od sześciu lat zmaga się z Hashimoto. Chorobę u aktorki zdiagnozowano podczas rutynowych badań krwi. Dwa lata temu Hashimoto zdiagnozowano także u córki Dereszowskiej.
Moja lekarka popatrzyła na Lenkę i mówi: "jesteś taka podobna do mamy, oby nie dotyczyło to też chorób, ale lepiej to sprawdźmy". I zleciła nam usg tarczycy. Okazało się, że tarczyca Lenki jest dziurawa niczym ser szwajcarski
- wyznała. Dereszowska wyjaśniła, że organizm córki nie dawał wcześniej żadnych sygnałów:
Lenusia jest wysoka. Nie narzekała na zmęczenie, nie była nadmiernie senna, a wyniki miała bardzo złe. Hashimoto to jest choroba cywilizacyjna, mam wrażenie, że ciągle spotykam jakąś koleżankę, która mi mówi, że ma problemy z tarczycą.