Bezwarunkowy Dochód Podstawowy zakłada wypłatę 1200 złotych dla każdego dorosłego i dodatkowo jeszcze 600 zł na dziecko. Plan świadczenia przygotował Państwowy Instytut Ekonomiczny i opublikował go w raporcie "Bezwarunkowy Dochód Podstawowy. Nowy pomysł na państwo opiekuńcze?".
Wypłata takiego świadczenia miałaby na celu zaspokojone podstawowych potrzeb każdego człowieka
- tłumaczy raport "Bezwarunkowy Dochód Podstawowy. Nowy pomysł na państwo opiekuńcze?".
Bezwarunkowy Dochód Podstawowy jest problematycznym świadczeniem.
Do wyzwań (świadczenia – przyp. red.) należą m.in. luki w dostępie do świadczeń socjalnych związane z pracą na podstawie tzw. elastycznych form zatrudnienia, niska trwałość zatrudnienia związana ze zmieniającym się zapotrzebowaniem na kwalifikacje pracowników, a także związana z tym konieczność zmiany lub podnoszenia kwalifikacji w cyklu trwania życia jednostki. Dochód podstawowy miałby odpowiadać na te wyzwania i ewentualne luki obecnie funkcjonującego systemu zabezpieczeń i pomocy społecznej poprzez zapewnienie wypłaty świadczenia każdej osobie bez konieczności wykazywania faktu spełnienia jakichkolwiek warunków
- tłumaczą pomysłodawcy Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego.
Także w Europie przyjrzano się bezwarunkowemu dochodowi. Przeprowadzono sondaż obejmujący Francję, Niemcy, Włochy, Polskę, Portugalię i Hiszpanię. Ponad dwie trzecie badanych opowiada się za dochodem podstawowym.
(Bezwarunkowy Dochód Podstawowy – przyp. red.) to kwestia sprawiedliwości przy równoczesnym zwiększeniu wolności i zapewnieniu podstawowego bezpieczeństwa, będącego ludzką potrzebą i dobrem publicznym
- napisał na The Conversation Guy Standing, profesor Uniwersytetu Londyńskiego.
Nie ma powodu, żeby twierdzić, że (Bezwarunkowy Dochód Podstawowy – przyp. red.) zwiększy ubóstwo
- dodał Guy Standing, który jest także założycielem i współprzewodniczącym organizacji pozarządowej i ośrodka badawczego Basic Income Earth Network (BIEN.)