W 2021 roku zgodnie z ustawą powinno dojść do weryfikacji progów dochodowych, które obowiązują w świadczeniach rodzinnych, a także wysokości wsparcia. Rada Ministrów wysnuła propozycję Radzie Dialogu Społecznego, która mówi o utrzymaniu kryteriów obowiązujących przy przyznawaniu świadczenia, a także utrzymaniu wysokości przyznawanych kwot na kolejne trzy lata, czyli od 1 listopada 2021 roku do 30 października 2024 roku.
Oznacza to, że mniej dzieci dostanie zasiłek. Inflacja rośnie, a wsparcie zostanie zamrożone.
Obecnie kryterium dochodowe, które nadaje prawo do zasiłku na dziecko, wynosić 674 zł na członka rodziny lub 764 zł, gdy wychowuje się w niej dziecko niepełnosprawne. Becikowe (tu mówimy o oddzielnym progu dochodowym) wynosi 1922 złote.
Te sumy są niezmienione od sześciu lat. Ostatnia waloryzacja świadczenia miała miejsce w 2015 roku.
Rząd podjął już w zasadzie decyzję o zamrożeniu zasiłku rodzinnego. Jak ją motywuje? Politycy tłumaczą, że głównym powodem jest 500 plus. To właśnie świadczenie Rodzina 500 plus ma poprawiać sytuację materialną rodzin. Od 1 lipca 2019 roku zostało zniesione kryterium dochodowe przy pierwszym dziecku, więc świadczenie trafia do każdego dziecka.
Przyjęta przez rząd strategia prowadzi do stopniowego wygaszania zasiłków na dzieci i wypadania z systemu wsparcia coraz większej liczby rodzin
- mówi w rozmowie z interia.pl prof. Piotr Broda-Wysocki z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
Oczywiście 500 plus, tak jak zasiłek rodzinny, ma na celu pokrywanie wydatków związanych z wychowywaniem dziecka, ale warto pamiętać, że świadczenie wychowawcze kończy się z dniem jego 18. urodzin. Natomiast zasiłek jest wypłacany dłużej, bo przez okres nauki w szkole, maksymalnie do 21. roku życia, a w przypadku niepełnosprawnych dzieci nawet do 24 lat
- tłumaczy interia.pl Magdalena Rynkiewicz-Stępień, zastępca dyrektora Miejskiego Centrum Świadczeń w Opolu.
Należy jednak wspomnieć, że jest szansa na zmiany poza ustawowym mechanizmem weryfikacji co trzy lata. Taką nadzieję daję Marlena Maląg, która skierowała pismo do Rady Dialogu Społecznego.
W dokumencie wyjaśniała, że rząd z opóźnieniem przekaże swoje propozycje w sprawie świadczeń rodzinnych z uwagi na prace nad rozwiązaniami w Polskim Ładzie.