Bekah Martinez to mama dwójki dzieci: trzyletniej Ruth i Franklina, który ma niespełna roczek. Bekah jest gwiazdą reality show, znaną z amerykańskiego programu "Bachelor" (polskim odpowiednikiem był program "Kawaler do wzięcia"), prowadzi podcast i chętnie pokazuje swoje prywatne życie na Instagramie. Teraz pokazała ujęcie z plaży na Kostaryce. Internautki podziękowały jej za "normalizację naturalności".
Bekah to zwolenniczka naturalnego podejścia do życia. Syna urodziła w domu. Jak opisywała, takie rozwiązanie wydawało jej się łatwiejsze niż poród w szpitalu. Przez cały czas nie chciała, żeby położna sprawdzała, ile jest centymentrów rozwarcia, żeby nie wywierać na sobie presji, jeśli okazałoby się, że jest na początku porodu. Kiedy poczuła, że to czas, zaczęła przeć. Dziecko pojawiło się na świecie po jednym pchnięciu, z zamkniętymi oczami, jakby w ogóle nie widziało, że już jest na zewnątrz. Dopiero po chwili zaczęło płakać. Bekah pokazywała też na Instagramie, jak karmi piersią. "Nie ma nic dziwnego w karmieniu dwulatki. To czas na nawiązanie więzi, wyciszenie i wzmocnienie układu odpornościowego" - zapewniała.
Tym razem internauci nie kryli podziwu nad odwagą Bekah, która pokazała swoje ciało w naturalnej odsłonie.
Dziękujemy za opublikowanie tego zdjęcia bez komentarzy: Tak wyglądają mamusie. Uwielbiam Twoje posty, ale nie mogę się doczekać, żeby zostały znormalizowane
- napisała jedna z internautek.
Niesamowite jest to, że pokazujesz nieprzerobione zdjęcia. Jesteś perfekcyjna w swojej 'nieperfekcji'.
Owłosione nogi, luźna skóra po ciąży - to jest piękne. Natura jest wspaniała
- czytamy w komentarzach.