Nowy ład to "wielkie wsparcie dla rodzin" według ministra Czarnka. Rodzice niezadowoleni

"Polski ład" to nowy program PiS, który zakłada m.in. wsparcie finansowe dla rodzin. Wiele osób obawia się, że kosztem tych świadczeń nastąpi wzrost podatków i cen żywności. "To kiepski pomysł" - przyznają internauci. Minister Czarnek zapewnia jednak, że to pomoże w rozwoju społeczeństwa i młodych rodzin.

Nowy ład, czyli nowy program PiS, którego założenia przedstawił Mateusz Morawiecki to m.in:

  • 12 tysięcy złotych dla każdej rodziny (na drugie i kolejne dzieci);
  • łatwiejszy dostęp do kredytów dla młodych;
  • "spłata" kredytu przez państwo: w wysokości 20 tys. od drugiego dziecka, 60 tys. od trzeciego;
  • budowę domu bez pozwolenia i bez księgi;
  • dostęp do badań prenatalnych dla wszystkich ciężarnych;
  • powstanie nowej jednostki systemu oświaty;
  • bezpłatne szczepionki na HPV.

Internauci nie są zachwyceni tym pomysłem.

Co z tego, że dadzą, jak zaraz zabiorą to sobie, podnosząc ceny wszystkiego.
Proponuję to 12 tysięcy przełożyć na gwarantowane miejsce w żłobku lub przedszkolu. To będzie realna pomoc, bo po co matce jakieś dodatki, skoro nie może podjąć pracy z powodu braku placówek opiekuńczych. Za te dodatki dziecka nie utrzyma, a za uczciwą pracę już tak

- komentują. Szczegóły w artykule: Nowy ład - opinie rodziców są zgodne. "I co że dadzą, jak zaraz zabiorą, podnosząc ceny wszystkiego". Innego zdania są politycy PiS. Oni zapewniają, że program ma same korzyści. 

Minister Czarnek o nowym ładzie: Stawiamy na rozwój społeczeństwa 

Założenie nowego ładu PiS skomentował w TVP Info minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. 

My dzisiaj jesteśmy w sytuacji, w której stawiamy na rozwój społeczeństwa, młodych rodzin, rozwój demograficzny i pokazujemy to na konkretnych pomysłach

- mówił w programie "#Jedziemy" w TVP Info minister edukacji i nauki. Stwierdził, że nowy ład "jest nam potrzebny, żebyśmy nawiązywali kontakt z naszą tożsamością". Mówiąc o reformie podatkowej, wskazywał, że dotknie ona "pozytywnie wszystkich, którzy zarabiają do 10 tysięcy zł brutto miesięcznie". Dotyka też 700 tys. nauczycieli i pracowników oświaty, powoduje zwiększenie wynagrodzeń również nauczycieli, jeśli to się opozycji nie podoba, cóż mogę powiedzieć? – zastanawiał się.

Minister Czarnek przyznał, że na reformy „stać nas po latach dobrego zarządzania finansami publicznymi”.

Dziś młode małżeństwa mają wielkie wsparcie na rozwój swoich rodzin, ale mają też wielkie wsparcie na rozwój infrastruktury domowej

- powiedział. "Takie wsparcie, o którym my mogliśmy marzyć 20 lat temu" – podsumował.

Zobacz wideo 500 plus a dzietność. Czy program spełnia swoje zadanie?
Więcej o:
Copyright © Agora SA