Justyna Kowalczyk to jedna z najpopularniejszych polskich olimpijek, które aktualnie przebywają na sportowej emeryturze. Biegaczka narciarska rzadko wypowiada się w mediach społecznościowych o swoim życiu prywatnym. Tym razem było podobnie. Ostatnio opublikowała na Instagramie zdjęcie z górskiej wędrówki, na którym zaprezentowała sporych rozmiarów brzuch. Zdjęcie zostało zrobione przez męża Kowalczyk w Tatrzańskim Parku Narodowym. 38-latka co prawda nie pochwaliła się, że jest w ciąży, ale fani błyskawicznie przekazali Justynie ciepłe słowa i gratulacje.
Justyna Kowalczyk tym razem pokazała na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje na tle kwitnących na drzewie kwiatów. Przy okazji zamieściła dość wymowny podpis zdjęcia.
Bardzo wam dziękujemy za wszystkie miłe słowa
- napisała wówczas.
Nie mamy wątpliwości, że biegaczka narciarska jest w ciąży i już niedługo powita na świecie swoje pierwsze dziecko. Fani błyskawicznie skomentowali fotografię i przekazali mnóstwo ciepłych słów.
Pięknie! Cieszę się ogromnie, że odnalazła pani spokój i szczęście.
Będzie pani fantastyczną mamą.
Pani Justynko teraz to tylko pięknych dni.
Mamę wygrał dzidziuś na życiowej loterii
- pisali internauci.
Przypomnijmy, że 38-latka wyszła za mąż pod koniec września ubiegłego roku. Wcześniej związana była z dziennikarzem, z którym straciła swoje nienarodzone dziecko. Mówiła wówczas w "Gazecie Wyborczej':
Byłam w ciąży, poroniłam rok temu w maju, na obozie treningowym. Właśnie wtedy, gdy szykowałam się do wyprostowywania swoich ścieżek.
Teraz swoje szczęście odnalazła w ramionach Tekieli, który jest alpinistą i instruktorem wspinaczki sportowej. Widać, że miłość na dobre odmieniła jej życie. - Ktoś mądry powiedział mi kiedyś, że na wszystko w życiu musi przyjść odpowiednia pora. Przyszła - pisała olimpijka tuż po ślubie.
Przeczytaj także: