Ida Nowakowska została świeżo upieczoną mamą. Jeszcze niedawno świętowała ze swoimi przyjaciółkami baby-shower. Dziewczyny pięknie ustroiły mieszkanie. Nie zabrało niebieskich akcentów kolorystycznych, które nawiązywały do płci dziecka. Z nagrania było widać, że Ida kompletnie nie spodziewała się, że najbliżsi przygotowują dla niej tak cudowny wieczór. Celebrytka jakiś czas temu potwierdziła płeć dziecka, jednak nie zdradziła imienia synka. Podkreśliła, że chciałaby, aby imię było tradycyjne i łatwe w wymowie dla rodziny ukochanego.
Ze względu na rodzinę Jacka staramy się, żeby imię nie było trudne do wymowy po angielsku. Jestem wielką fanką typowo polskich imion, takich troszeczkę starodawnych, i podoba mi się, że jest do nich teraz taki powrót. Nie chcemy zrobić krzywdy dzidziusiowi, bo wiemy, że imię idzie z nami przez całe życie. Ja swoje lubię, było wyjątkowe, gdy dorastałam
- mówiła wówczas.
Jak informuje "Super Express" prezenterka telewizyjna urodziła kilka dni przed zaplanowanym terminem porodu.
Ida urodziła w czwartek wieczorem w szpitalu przy ul. Madalińskiego. Powitała na świecie syna. W niedzielę wieczorem wróciła do domu
- powiedział tajemniczy informator.
Ida Nowakowska wielokrotnie powtarzała, że chciałaby zostać matką. Ostatnio w rozmowie z "Party" przyznała, że już od jakiegoś czasu stara się z mężem o pierwszego potomka. Dodała jednak, że macierzyństwo zostawia w rękach Boga i wierzy, że nic nie dzieje się bez przyczyny.
Patrzę pokornie na swoją przyszłość, wiem, że to nie ja ją planuję, ale ktoś na górze, i że jego plan jest mądrzejszy niż ten mój. Więc wezmę to, co dostanę. Wierzę, że można mieć marzenia, cele, ale musimy przy tym być elastyczni w swoim myśleniu, bo Bóg wie lepiej, co jest dla nas dobre. I nawet jeśli nam się wydaje, że spotykają nas tylko utrudnienia, to głęboko wierzę, że wszystko jest po coś
– mówiła Nowakowska.