Monika Mrozowska doskonale odnajduje się w roli mamy. Jest bardzo aktywna na swoim profilu na Instagramie, gdzie chętnie dokumentuje różne wydarzenia z życia prywatnego, w tym chwile spędzone w gronie najbliższych. Przypominamy, że aktorka znana z "Rodziny Zastępczej" jest mamą czwórki dzieci. Karolina i Jagoda pochodzą ze związku z Maciejem Szaciłłą, ojcem Józefa jest operator filmowy Sebastian Jaworski, natomiast najmłodszy Lucjan to synek obecnego partnera aktorki - Macieja Augścika-Lipki.
Tym razem 40-latka opublikowała zdjęcie, na którym siedzi na kanapie w domowych zaciszu w wygodnej, niebieskiej koszuli. Na rękach trzyma najmłodszego synka, a tuż za nią siedzi trójka starszych dzieci. Wszyscy szeroko się uśmiechają, wyglądają na szczęśliwych i zadowolonych.
Tydzień bez dziewczyn i ponad dwa tygodnie bez Józka ... Czy ja tęsknie za nimi? No jasne, że tak! Ale wiem, że każda ze stron potrzebuje tej swobody. Ja, żeby odpocząć ( z jednym dzieckiem to prawie wakacje) a oni, żeby poczuć, że nie są przy mnie 'uwiązani', ale.... że mają ciepły dom, do którego fajnie się wraca... Wiem, że to zaprocentuje na przyszłość. Da im siłę i odwagę do podejmowania rozmaitych wyzwań. Bo będą czuli, nawet będąc na innym kontynencie, że w razie potrzeby JESTEM
- opisała fotografię.
Pod zdjęciem pojawiła się masa komentarzy, w tym dużo od innych mam. Przyznały, że podobnie jak aktorka tęsknią za dziećmi, gdy tylko nie ma ich w pobliżu.
Ja mam dwójkę maluchów. Kiedy jednego nie ma, aż nie wiem co zrobić z czasem
Sama prawda, super jak dzieci są, ale tez fajnie jak ich nie ma i można zatęsknić
Jesteś cudowną mamą
- pisali fani.
Wśród komentujących znaleźli się również internauci, którzy wytknęli aktorce, iż każde dziecko ma z innym mężczyzną.
Tak to jest jak każde z innym a dzieci nigdy nie będą miały prawdziwej rodziny
- napisał jeden z nich.
Monika Mrozowska nie pozostała jednak obojętna na ostre słowa i odniosła się do tej uwagi.
PRAWDZIWA RODZINA to jest kochająca mama, kochający tata i kochające się rodzeństwo. A nie bycie ze sobą 'dla DOBRA' dzieci, które faktycznie super rozwijają się w domach pełnych wzajemnej nienawiści
- odpowiedziała.