To, ile trwa majówka, żywo interesuje wielu Polaków. Odkąd pamiętamy to czas rozpoczęcia sezonu wiosenno-letniego. Relaksujemy się na działkach, odpoczywamy na balkonach i w przydomowych ogródkach. Wiele osób organizuje w tym terminie pierwsze dalsze wypady – na przykład nad morze czy w góry. W tym roku jednak majówka będzie wyglądała inaczej. Z kilku powodów.
Przede wszystkim wiosenny wypoczynek psuje pandemia i obowiązujące obostrzenia. Nie wyjedziemy za miasto, nie wynajmiemy pokoju w hotelu czy domku letniskowego. Te plany muszą poczekać.
Po drugie, 1 maja święto wypada w sobotę, a 3 maja święto wypada w poniedziałek. Oznacza to, że majowy weekend jest naprawdę krótki w tym roku. Ile trwa majówka?
Majówka trwa w tym roku tylko trzy dni! Wszystko za sprawą ułożenia w kalendarzu święta 1 maja i święta 3 maja. Przypomnijmy, 1 maja to Święto Pracy, a 3 maja to Święto Konstytucji 3 maja.
Oba te dni są ustawowo wolne. Oznacza to, że mimo że 1 maja święto przypada w sobotę, to pracodawca ma obowiązek oddać nam ten dzień wolny w innym terminie.
Pracodawca jest zobowiązany do oddania dnia wolnego z tytułu artykuł 130 Paragraf 2 Kodeksu Pracy. Mówi on o tym, że każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin.
1 maja święto najlepiej więc odebrać w piątek 30 kwietnia lub 4 maja we wtorek. W ten sposób mamy nieco dłuższy, bo aż czterodniowy, weekend. Ale najczęściej pracodawca odgórnie ustala termin dodatkowego dnia wolnego dla wszystkich pracowników w firmie. Warto więc wcześniej porozmawiać z nim na ten temat.