Edyta Górniak otwarcie mówi o tym, że nie przystąpiła do swojego egzaminu dojrzałości. Wokalistka uczyła się w technikum ogrodniczo-pszczelarskim i przerwała naukę w trzeciej klasie. Wybrała wtedy karierę artystyczną i grała wówczas w musicalu "Metro" na Broadway’u.
Ja nie przystąpiłam do matury. W roku, w którym miałam to zrobić, pracowałam już w Nowym Jorku na Broadwayu i ominął mnie ten czas
- mówiła Górniak jakiś czas temu w rozmowie z "Faktem".
Teraz jej syn jest tegorocznym maturzystą. Okazuje się, że sławna mama nie wywiera na nim presji i pozwala mu, aby sam zadecydował, czy chce przystąpić do egzaminu dojrzałości. Allan ukończył w tym roku klasę mundurową w Liceum Ogólnokształcącym im. Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Urlach.
Jako mama powiedziałam Allanowi, że zostawiam decyzję jemu, czy chce podejść do matury i jeśli zdecyduje, że ten rok był za trudny, zbyt stresujący, żeby przyjąć wiedzę we właściwym zakresie, by oceniać jego poziom dojrzałości, bo to przecież egzamin dojrzałości, jeżeli nie będzie się czuł na siłach, to niech tego nie robi, ja nie będę wywierała na niego żadnej presji. Jeżeli będzie chciał do tego podejść za rok, może coś się zmieni, to spoko
- powiedziała Górniak.
Przeczytaj także: