Magda Gessler zdradza, jaka jest mała Nena. "Jak z bajki. Takich wnuczek nie "robią""

Magda Gessler kilka miesięcy temu po raz pierwszy została babcią. Teraz chętnie mówi o swojej wnuczce. - Gdy ją w końcu wzięłam na ręce, poczułam niemal fizycznie, że to jest kontynuacja. Z mojej córeczki narodziła się druga córeczka - przyznaje restauratorka w jednym z wywiadów.

Magda Gessler o wnuczce: Nena jest roześmiana. Nigdy nie słyszałam jej płaczącej

Magda Gessler świetnie odnajduje się w roli świeżo upieczonej babci. Widać, że sprawia jej to dużo radości. Ostatnio w wywiadzie dla magazynu "Viva" przyznała, że Lara urodziła w twardy lockdownie i nie mogła liczyć na odwiedziny bliskich. Mimo to, najbliżsi przyszli pod dom Lary i Piotra, aby pogratulować rodzicom. 

Moja wnuczka jest jak z bajki. Takich wnuczek nie "robią" (śmiech). Kiedy się urodziła, był kolejny lockdown więc przyszliśmy całą rodziną pod dom Lary i Piotra, żeby im pogratulować i z okna zobaczyć małą. Rozmawialiśmy w maskach na odległość i to było tak przejmujące, że wzruszenie odebrało mi mowę

- przyznała restauratorka. 

W dalszej części zdradza, że moment, w którym po raz pierwszy zobaczyła swoją wnuczkę był naprawdę wzruszający. Magda przyznaje, że od razu poczuła więź z Neną i zauważyła fizyczną kontynuację genów w rodzinie. 

Gdy ją w końcu wzięłam na ręce, poczułam niemal fizycznie, że to jest kontynuacja. Z mojej córeczki narodziła się druga córeczka… Ta myśl była tak rozczulająca, że kompletnie mnie zamurowało. Zmieniłam stosunek do istoty życia. Nena jest roześmiana. Nigdy nie słyszałam jej płaczącej. Ogromnymi oczami z zafascynowaniem ogląda świat, wszystko ją ciekawi. Po raz pierwszy widzę mamę, która trzyma na rękach swoje dziecko i patrzy mu prosto w oczy. Nie z boku, nie z góry, tylko na wprost i zakochanym wzrokiem przekazuje dziecku całą swoją miłość i czułość

- dodała Gessler.

Zobacz wideo Magda Gessler pokazała słodkie nagranie wnuczki

Magda Gessler o nowej roli babci: Nie jestem żadną babcią, bo moja córka do mojej wnuczki mnie nie dopuszcza

Jakiś czas temu odbyła się prezentacja wiosennej ramówki TVN. Jedną z największych gwiazd była wówczas bez wątpienia prowadząca "Kuchenne Rewolucje" Magda Gessler. 67-latka zdradziła w rozmowie z "Plotkiem", jak odnajduje się w nowej roli i opowiedziała o swoich relacjach z Larą i Neną. Okazuje się, że córka Magdy Gessler jest dość "zaborczą" mamą. 

Nie jestem żadną babcią, bo moja córka do mojej wnuczki mnie nie dopuszcza. Jest absolutnie dyktatorką, panną i robi to, co chce. Żadną babcią nie jestem, bo ona mną rządzi

- stwierdziła ironicznie Gessler.

 
 

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Agora SA