Katarzyna Glinka "nie miała wyjścia"? Zabrała dziecko do pracy na plan zdjęciowy. "Brawo za odwagę, by o tym powiedzieć"

Katarzyna Glinka udowadnia, że obowiązki zawodowe można połączyć z wychowaniem dziecka. Ostatnio zabrała synka na plan zdjęciowy. Fani podzielili się z Kasią swoimi doświadczeniami. Jedna z obserwatorek skomplementowała 44-latkę za szczerość i naturalność.

Katarzyna Glinka zabrała synka do pracy. "Dla mamy to duży stres, ale się udało"

Katarzyna Glinka jest osobą, która zawsze starała się chronić swoją prywatność. Aktorka po urodzeniu dziecka dość szybko powróciła do pracy w zawodzie. Ostatnio podzieliła się z fanami zdjęciem, na którym pozuje wraz z synem. Okazuje się, że mały towarzyszy aktorce na planie zdjęciowym. Glinka dodała przy okazji obszerny wpis i zażartowała nawet, że charakteryzatorki są wówczas opiekunkami do dzieci

Znacie takie sytuacje? Nie masz wyjścia i zabierasz dziecko do pracy. Charakteryzatorki pełnią rolę niani, na planie dźwiękowiec dostaje szału, próbując nagrać tekst między słodkim gaworzeniem małego człowieka. Na szczęście małe dzieci wywołują najczęściej pozytywne emocje i cała ekipa dzielnie pracowała na finalny sukces nagrania, dzięki! Dla mamy to duży stres, ale się udało. Jak wasze doświadczenia w tym obszarze? 

- napisała Kasia pod zdjęciem. 

 

Obserwatorka: Brawo za odwagę, by o tym powiedzieć

Kasia zapytała fanów, jakie mają doświadczenia związane z zabieraniem swoich dzieci do pracy. Internauci chętnie odpowiedzieli na pytanie. 

Oj znam to! Praca w domu, ale z dziećmi też jest wyzwaniem
Bardzo szybko wróciłam do pracy, ale oczywiście wraz z moją asystentką, która na początku była zaskakująco spokojna. Nasza współpraca układa się naprawdę super. Do czasu, aż asystentka zaczęła się przemieszczać. Wtedy nie dało się już z nią pracować - trzeba było ją ciągle skądś ścigać
Znam! Kiedyś poszłam na rozmowę o pracę z trzymiesięczną córką. Prace dostałam

- pisały fanki.

Jedna z obserwatorek przyznała, że podziwia Kasie za to, że otwarcie mówi o tym. Zdradza, że niektóre mamy uważają, że zabieranie dzieci do pracy to zwyczajny wstyd. 

Brawo za odwagę, by o tym powiedzieć. Wiele mam często jest w takiej sytuacji. Bynajmniej ja wiele takich sytuacji widziałam. Żadna z tych mam nie była szczęśliwa z tego powodu. To na pewno ogromny stres, ale nie wstyd. Otoczenie nie zawsze pozytywny na to patrzy

- wyznała internautka. 

 

Kim jest Katarzyna Glinka?

Katarzyna Glinka jest popularną polską aktorką filmową i telewizyjną. Widzowie kojarzą ją z roli Kasi z serialu "Barwy szczęścia". Pojawiała się także w innych polskich produkcjach takich jak: "Klan", "Na dobre i na złe", czy w filmie "Och, Karol 2". Według "Forbes" w 2010 roku 43-latka zajęła pięćdziesiąte miejsce ze stu nominowanych gwiazd w plebiscycie na najcenniejszą polską celebrytkę. Kasia rok temu urodziła synka o imieniu Leo. Ojcem dziecka jest obecny partner aktorki, Jarosław Bieniecki, który zawodowo zajmuje się organizacją biegów ekstremalnych.

Więcej o:
Copyright © Agora SA