Zofia Zborowska zdradziła, ile ważyła przed ciążą, a ile waży teraz. "Wpędzało mnie to w paranoje"

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona już niedługo zostaną rodzicami. Teraz celebrytka podzieliła się z fanami na Instagramie wspomnieniami z dawnej sesji zdjęciowej. Zdradziła, ile wówczas ważyła i nawiązała do obecnego stanu błogosławionego.

Zofia Zborowska już niedługo zostanie mamą. O ciąży celebrytki plotkowano już od jakiegoś czasu, jednak para nie odnosiła się do tych licznych sugestii. Teraz znany siatkarz i popularna aktorka podzielili się z fanami radosną nowiną na swoich profilach na Instagramie. Każde z nich opublikowało zabawne zdjęcie, na którym zamieścili rebus. Andrzej trzyma dwa woreczki z napisem "Ice", a jego żona stoi obok i wskazuje na ciążowy brzuch. Internauci szybko podali rozwiązanie zagadki.

Zofia Zborowska o swojej wadze. "Obecnie ważę najwięcej w moim życiu"

Zofia Zborowska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Ostatnio opublikowała na Instagramie zdjęcie ze starej sesji. 33-latka pozowała wówczas w skąpym topie i jasnych dresach. Cała stylizacja niezwykle podkreśliła figurę aktorki. Teraz celebrytka postanowiła zabrać głos w tej sprawie. Zdradziła, że ważyła wówczas 72 kilogramy. Przyznała też, że stanie na wagę wpędzą ją w kompleksy. Okazuje się, że Zborowska raz na jakiś czas robi sobie pomiar mięśni, tkanki tłuszczowej oraz bada ilość wody w organizmie. 

Miało się kiedyś tę talię. A wiecie co jest najlepsze? Że ważyłam wtedy 72 kilogramy. Wiem, bo z ciekawości weszłam wtedy na wagę, normalnie tego nie robię już od lat, bo wpędzało mnie to w paranoje i notoryczne kompleksy. Raz na jakiś czas robię sobie pomiar mięśni, tkanki tłuszczowej i wody w organizmie i tyle. Obecnie ważę najwięcej w moim życiu (w ciąży u lekarza ważą co miesiąc) i mam na to tak wywalone jak nigdy. Jedyne co to cholernie brakuje mi porządnej aktywności fizycznej, no ale pewnych kwestii nie przeskoczę

- napisała po zdjęciem.

 
Zobacz wideo Zofia Zborowska komentuje wpis internautki na temat jej ciąży
Więcej o:
Copyright © Agora SA