Anna Lewandowska zdradziła, dlaczego nazwała córkę Klara. Ma wyjątkowe znaczenie

Anna Lewandowska na co dzień chroni swoją prywatność, jednak raz na jakiś czas robi wyjątek i opowiada swoim fanom o życiu prywatnym. Teraz zdradziła, dlaczego zdecydowała się nazwać swoje córki Klara i Laura.

Anna Lewandowska jest szczęśliwą mamą dwóch córeczek - Klary i Laury. Widać, że trenerka spełnia się w macierzyństwie, a dziewczynki są jej oczkiem w głowie. Jakiś czas temu Ania dostała od fanów pytanie dotyczące powiększenia rodziny. 32-latka zdradziła, że wraz z mężem zawsze chcieli mieć trójkę dzieci. Czy już niedługo Ania i Robert podzielą się z fanami radosną nowiną o kolejnym dziecku?

Anna Lewandowska o imieniu starszej córki

Anna Lewandowska ma pokaźną liczbę obserwujących na Instagramie i chętnie wchodzi z nimi w interakcję. Trenerka ostatnio przygotowała na fanów na Instagramie popularne Q&A. Nie zabrakło pytań o życie prywatne Lewandowskich. Internauci zapytali między innymi o to, skąd pomysł na takie, a nie inne imiona dla córek. Trenerka przyznała, że starsza córeczka ma na imię Klara, bowiem to właśnie Ania ma tak na trzecie imię. Jest jeszcze jeden powód tej decyzji.

Od świętej Klary, też tak mam na trzecie

- oznajmiła żona Roberta Lewandowskiego, publikując przy tym wizerunek zakonnicy.

Okazuje się, że wybór imienia na młodszej córeczki również nie jest przypadkowy. Imię to spodobało się Klarze, a rodzice zgodzili się, aby to córka zdecydowała. Trenerka zdradziła, że sama ma wybrane takie imię z bierzmowania. 

Anna Lewandowska odpowiedziała szczerze na pytania fanek. Porody trwały 28 godzin i 28 minut. Padło pytanie o trzecie dzieckoAnna Lewandowska odpowiedziała szczerze na pytania fanek. Porody trwały 28 godzin i 28 minut. Padło pytanie o trzecie dziecko Instagram, screen: @annalewandowskahpba

Anna Lewandowska o macierzyństwie: Bycie mamą wiele zmienia

Jeszcze niedawno Ania wyznała, że bycie mamą zmienia kobietę. 32-latka stwierdziła, że matki zazwyczaj rozumieją się bez słów.

Bycie mamą wiele zmienia. Z myślą o maluchach poziom matczynej logistyki osiąga najwyższy level! Najczęściej zdarza się tak, że mamy rozumieją się bez słów... Za zbędne uważają pytania o niewyspanie czy spóźnianie. One wiedzą, nie pytają. Zgodzicie się ze mną, że po całym dniu różnych przejść z dzieciaczkami, przychodzi ten najprzyjemniejszy moment dla wszystkich mam - całowanie i chichotki z maluchem. Uwielbiam!

- napisała pod zdjęciem na Instagramie.

 

Przeczytaj także:

Zobacz wideo Klara Lewandowska pociesza młodszą siostrę
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.