Aleksandra Szwed ostatnio opublikowała na Instagramie urocze wielkanocne zdjęcie z synkiem, który poszukiwał prezentów od wielkanocnego zajączka. Aktorka ostatnio podzieliła się z fanami informacją o ciąży w dniu 1 kwietnia, czyli w prima aprilis. Radosna nowina zdezorientowała fanów. Niektórzy mieli co do tego liczne wątpliwości. My zwracamy uwagę na ciążowe krągłości zaprezentowane na ostatniej fotografii. Mimo tego, że aktorka zasłoniła brzuch chustą, to da się dostrzec brzuch, który jest sporych rozmiarów.
Wczorajsze polowanie na prezenty od zająca ukryte w ogrodzie. Nikt nie mówił, że będzie łatwo
- napisała aktorka pod świątecznym postem.
Mimo tego, że gwiazda "Rodziny zastępczej" zamieściła zdjęcie, na którym ewidentnie widać ciążowe krągłości, to fani zastanawiają się, czy to na pewno prawda. Części z nich zaczęła jednak gratulować aktorce. Jeszcze inni spekulowali, czy może zdjęcie nie zostało przypadkiem zrobione w 2015 roku, kiedy to Szwed wówczas była w ciąży z synkiem Borysem.
Po opisie wnioskuję, że to nie żart, gratulacje!
W razie „w” gratuluję, ale zobaczę jutro, czy to prawda.
Gdyby nie to, że wstawiasz zdjęcia co kilka dni, to może byśmy uwierzyli
- pisali internauci.
Jedna z obserwatorek stwierdziła pod najnowszym zdjęciem, że teraz Ola osiąga pełnie życia.
To się nazywa pełnia życia!
Przeczytaj także: