Wesela 2021 - prognozy. Limit 50 osób na weselach stanie się faktem? "Czekamy na decyzje rządu"

Wesela 2021 wciąż zagrożone. Czy będą nowe obostrzenia? Prognozy nie są optymistyczne, jednak pary młode wciąż mają nadzieję. Zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami w dalszym ciągu nie można organizować styp, wesel i imprez okolicznościowych.

Czy wesela w tym roku się odbędą? Pary młode oczekują na konkretne decyzje od rządu. Część z nich przełożyła wesela z poprzedniego roku i w dalszym ciągu nie wiedzą, czy ich upragnione przyjęcie weselne dojdzie do skutku. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2020 roku zawarto ponad 145 tysięcy związków małżeńskich, co oznacza, że o 38 tysięcy mniej, niż rok wcześniej. 

Wesela 2021 - prognozy? Po święta wesela wrócą, a obostrzenia znikną? "Jeśli one nie pomogą, będziemy zamykali wszystko"

Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że jeśli nowe obostrzenia nie pomogą w zahamowaniu pandemii to rząd zmuszony będzie zamknąć na całkowity lockdown. 

Jesteśmy na takim etapie, że jeżeli ten ruch nie spowoduje wygaszenia epidemii, czy przynajmniej spowolnienia trzeciej fali, to na pewno kolejne kroki będą już typowym lockdownem, sytuacją, gdzie będziemy zamykać zupełnie wszystko

- oznajmił szef resortu.

Pan Młody: Czekamy na decyzje rządu

Jedna z par młodych w rozmowie z eDziecko.pl przyznała, że wciąż pozostaje nadzieja na organizacje wymarzonego wesela. Para oczekuje na konkretne informacje od rządu. 

Mamy nadzieję, że po 9 kwietnia rząd wprowadzi wesela, chociaż do 50 osób. Dzięki temu spędzimy ten dzień w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół. Czekamy na decyzje rządu

- mówi Mariusz.

Z kolei Beata uważa, że nawet rząd nie pokrzyżuje im planów i jeśli faktycznie nie uda się im zrobić wymarzonego wesela, to wraz z narzeczonym i tak pragną zawrzeć sakrament małżeństwa w tym roku, bo nikt nie wie, kiedy wrócimy do normalności. Mimo to twierdzi, że powoli traci siłę i chęci do organizacji wymarzonego wydarzenia.

Mam wrażenie, że rząd ma nas najzwyczajniej w nosie. Ani ludzie, ani gospodarka nie wytrzyma tych absurdalnych obostrzeń. W końcu każdy się zbuntuje. Tak czy siak, weźmiemy ślub, bo nie chcemy czekać w nieskończoność. Nie mam już siły i chęci do organizacji. Kiedyś nie mogłam się doczekać, a teraz mam ochotę zamknąć się w czterech ścianach i płakać. Wielki chaos, stracone pieniądze i żadnej alternatywy

- zdradza Beata.

Wesela 2021 - obostrzenia z zeszłego roku

Nie wiadomo, kiedy powrócimy do organizowania wesel. Mimo to, warto zapoznać się z obostrzeniami, które obowiązywały w zeszłym roku. Możemy spodziewać się bardzo podobnych również w tym roku.

"Jeśli organizujesz wesele lub przyjęcie okolicznościowe albo wynajmujesz salę weselną, sprawdź, jak zapewnić bezpieczeństwo pracownikom i gościom. Zgodnie z wytycznymi, które opracowaliśmy wraz z Głównym Inspektorem Sanitarnym, pamiętaj:

  • ogranicz liczbę gości zgodnie z aktualnymi przepisami,
  • poinformuj gości i obsługę, że w imprezie nie mogą brać udziału osoby chore na COVID-19, zakażone SARS-CoV-2, przebywające w kwarantannie, izolacji,
  • ogranicz spotkania i narady wewnętrzne
  • postaraj się, aby przy stoliku siedziały razem osoby z tej samej rodziny lub z jednego gospodarstwa domowego
  • zapewnij płyn dezynfekcyjny w sali jadalnianej i przy toaletach
  • dostosuj liczbę kelnerów do liczby gości; 1 kelner na nie więcej niż 15 osób. Dany stół powinien być obsługiwany przez tego samego kelnera lub przez ten sam zespół kelnerski".
Zobacz wideo Czy komunie i wesela są zagrożone? Komentuje dr Paweł Grzesiowski
Więcej o:
Copyright © Agora SA