Dziecko, które ukończyło 10 miesiąc życia, z powodzeniem może testować nowe smaki. Rozszerzenie diety 10-miesięcznego dziecka idzie w parze z dużym skokiem rozwojowym, w tym czasie dzieci uczą się stawiać pierwsze kroki, co wiąże się z dużym wysiłkiem. Przejdziemy do konkretów: 10-miesięczne dziecko - co może jeść? To idealny czas na wprowadzenie nabiału, można podać dziecku na przykład:
Dieta 10-miesięcznego dziecka nie powinna zawierać czystego mleka krowiego, nadal istnieje duże ryzyko wystąpienia alergii. Co więcej, krowie mleko zawiera dużą ilość białka, które obciąża przewód pokarmowy. Mleko w diecie może też spowolnić proces wchłaniania żelaza, co przekłada się na ryzyko wystąpienia anemii. Dzieci zdecydowanie lepiej przyswajają rozbite białko, niż w czystej postaci. Produkty takie jak jogurt, czy kefir są zdecydowanie bardziej delikatne i zapewniają lepsze trawienie. Na początek idealna porcja to dwie łyżeczki. Maluchy, które spożywają produkty pochodzenia mlecznego, rzadziej cierpią na bóle brzucha, czy biegunki. Jadłospis dla 10-miesięcznego dziecka nadal powinien zawierać pokarm matki lub mleko modyfikowane. Z czasem maluch sam zrezygnuje z kolejnych porcji na rzecz regularnych posiłków, ale w tym okresie jest to nadal bardzo ważne i należy o tym pamiętać.
Zobacz też: BLW. Dziecko karmisz łyżeczką? Ekspertka: Nie jest potrzebna. Zobacz ulepszyć dietę dziecka
Zdecydowanie powinno się unikać cukrów oraz konserwantów. Im prostszy skład produktu, tym lepiej. To samo dotyczy terminu przydatności do spożycia, im krótszy tym zawiera mniej szkodliwych związków konserwujących. Zamiast sztucznych barwników i słodzików do naturalnego jogurtu można dodać ulubione owoce malucha i tym sposobem zachęcić go do jedzenia. Ciekawym dodatkiem może być też kilka kropel naturalnego soku lub biszkopt.
To czas na dwudaniowy obiad, na dobry początek podajemy dziecku zupę z kleikiem oraz delikatne mięso z dodatkiem gotowanych warzyw. Zdecydowanie należy unikać ciężkich, smażonych potraw na rzecz gotowanych posiłków. 10 miesięcy to dobry okres na warzywa strączkowe oraz delikatne przyprawy, jak kminek lub majeranek. Bardzo ważne są też warzywa i owoce, które można podawać dziecku na surowo w formie przekąski. Im wcześniej maluch nauczy się zdrowych nawyków, tym lepiej.
Zobacz też: Alergia czy nietolerancja pokarmowa? Podpowiadamy, jak je od siebie odróżnić