Ulga na dziecko 2020. Aby dostać zastrzyk gotówki, trzeba się pośpieszyć. Termin rozliczenia PIT mija wkrótce

Ulga na dziecko 2020 może oznaczać dla wielu rodziców przypływ sporej gotówki. Choć nie wszyscy, którzy mają dzieci, otrzymają pieniądze. Obowiązuje limit dochodu. Jednak Ci, którzy go nie przekraczają i chcą odliczyć ulgę na dziecko - powinni się pospieszyć, bo termin rozliczania PIT już wkrótce się kończy.

Ulga na dziecko 2020 przysługuje rodzicom lub opiekunom prawnym oraz rodzicom zastępczym, którzy wychowują poniżej 18. roku życia lub jeśli po osiągnięciu pełnoletniości nadal się uczy - ulga przysługuje do jego 25. urodzin. Jeśli nasza pociecha ma swoje dochody, ulga prorodzinna będzie nam przysługiwać, jeśli dziecko nie zarobi więcej niż 3089 zł. Ulga na dziecko 2020 przysługuje też na dzieci niepełnosprawne, które pobierają już zasiłek pielęgnacyjny lub rentę socjalną.

Ulga na dziecko 2020. Nie dla wszystkich rodziców. Obowiązuje limit dochodu

Ulga na dziecko w 2020 r. przysługuje małżonkom, których dochód podatkowy nie przekroczył łącznie 112 tys. zł. Oznacza to, że miesięczny dochód (po odjęciu zapłaconych składek ZUS) uprawniający do otrzymania ulg na dzieci nie może przekroczyć 9 333,33 zł.  Zarobki są liczone na oboje rodziców. Jeśli rodzice nie są małżeństwem, a jedno z nich chce rozliczyć ulgę na dziecko 2021, nie może on wykazać dochodu wyższego niż 56 tysięcy złotych rocznie. Limit dochodu nie dotyczy rodzin wielodzietnych.

Ulga na dziecko 2020 - jej wysokość jest uzależniona od liczby dzieci w rodzinie. W ciągu roku można otrzymać:

  • 1112,04 zł – ulga na pierwsze i drugie dziecko,
  • 2000,04 zł – ulga na trzecie dziecko,
  • 2700,00 zł – ulga na czwarte i każde kolejne dziecko.

Ulga na dziecko 2020 jest odliczana w zeznaniu podatkowym za rok 2020 (składanym w roku 2021). PIT można rozliczać od 15 lutego do 30 kwietnia. Korzystając z usługi twój e-PIT, można przyspieszyć termin zwrotu podatku z 90 do 45 dni. 

Zobacz wideo 500 plus a dzietność. Czy program spełnia swoje zadanie?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.