Od soboty 27 marca do piątku 9 kwietnia zamknięte będą przedszkola i żłobki. To znacząco utrudnia sytuację rodzicom, którzy nie mają z kim zostawić swoich pociech. Jednak niektórzy rodzice będą mogli pozostawić pod opieką w tych placówkach swoje dzieci. Dodatkowo wszyscy rodzice nadal będą mogli korzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego.
Dotyczy on dzieci medyków i służb mundurowych - żołnierzy, policji, funkcjonariuszy straży pożarnej i personelu medycznego, dla których opieka nad dziećmi ma zostać zapewniona, aby nie odciągać ich od pracy w szpitalach
- powiedział minister Niedzielski.
Rodzice, którzy pracują w tych służbach, nadal będą mogli korzystać z zasiłku opiekuńczego. Zasiłek dla medyków nie ulega zmianie. Będzie przysługiwał na dotychczasowych zasadach. Rodzic będzie mógł wybrać – wysłać dziecko do placówki opiekuńczo-wychowawczej czy przejść na zasiłek opiekuńczy dla medyków.
To jednak nie oznacza, że rodzice wykonujący inne zawody zostają z niczym. Oni także mogą zostać w domach i zdecydować się na zasiłek opiekuńczy.
Zasiłek opiekuńczy będzie przysługiwał na dotychczasowych zasadach tym wszystkim osobom, które będą musiały zostać w domu z dziećmi. Dzieci odprowadzane do przedszkola czy żłobka będą objęte zasiłkiem dla rodziców
- tłumaczył premier Mateusz Morawiecki.
Przypomnijmy, dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługuje za okres, na jaki zostały zamknięte żłobki, kluby dziecięce, przedszkola, szkoły, placówki pobytu dziennego i inne placówki lub w związku z niemożnością sprawowania opieki przez nianie lub opiekunów dziennych z powodu COVID-19.