Wesela 2021 zawieszone do odwołania. W środę 17 marca na konferencji prasowej Minister Zdrowia Adam Niedzielski poinformował o wprowadzeniu nowych obostrzeń, które weszły w życie w sobotę 20 marca. Zgodnie z nimi, w dalszym ciągu nie można organizować styp, wesel i wszelkiego rodzaju imprez okolicznościowych. Co ze zbliżającym się sezonem weselnym?
Zakaz organizacji imprez uderza w branżę weselną, pary młode skarżą się, że nie wiedzą, na czym stoją.
Nie tak wyobrażałam sobie przygotowania do wesela. Czekaliśmy na ten dzień cały życie. Cały czas wierzę, że się uda, chociaż wszyscy naokoło podcinają skrzydła. Zaostrzone przepisy podcięły nam skrzydła. Wątpię, że uda się zrobić wesele
- powiedziała nam Beata z województwa lubelskiego, która planuje wesele.
Głos w tej sprawie zabrała także Izabela Janachowska.
Zarówno ja, jak i dziennikarze, przedsiębiorcy i pary młode nie oczekujemy, że Rząd ogłosi, że "wesela wracają jutro". Rozumiemy, wbrew temu, co próbują wmówić społeczeństwu niektóre media, że to długotrwały proces wymagający solidnego przygotowania
- napisała na swoim blogu Wedding Dream Izabela Janachowska, ekspertka ślubna.
Od początku trwania pandemii (czyli od roku) apeluję o to, abyśmy organizowali bezpieczne uroczystości. Wystosowałam szereg pism z rekomendacjami dla rządzących. Rozmawiałam z narzeczonymi i ludźmi, którzy z branżą ślubną związali swoje życie zawodowe - większość chce powrotu wesel i gotowi są dostosować się do wymogów sanitarnych. Czas jednak przekazać plan, bo sezon ślubny zaczyna się w Polsce za półtora miesiąca
- dodała Janachowska.