Nie mamy dobrych wieści. Rząd zakłada, że tegoroczne święta będą wyglądały w dużej mierze podobnie do tych zeszłorocznych. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej padło jasne pytanie. Czy będzie lockdown na Wielkanoc? Czy kościoły zostaną zamknięte?
Decyzje podejmiemy w czwartek, ale trudno rozważać, by w naszej tradycji kulturowej te święta odbyły się bez wizyty w kościele. Na pewno będą obowiązywały normy, które już w tej chwili są takie same jak w galeriach handlowych czy innych miejscach
– zaznaczył Adam Niedzielski.
Decyzję o lockdownie na Wielkanoc rząd ogłosi 18 lub 19 marca 2021. Obostrzenia, które zostaną wprowadzone, będą obowiązywać przez kolejne trzy tygodnie i mają być formą zapobiegania kulminacji trzeciej fali koronawirusa.
Jeśli będziemy mieli do czynienia z rzeczywistym dużym przyspieszeniem dynamiki zachorowań, będziemy decydować o obostrzeniach dla całego kraju
- powiedział Niedzielski.
Jednak zaznaczył, że obostrzenia nie będą dotyczyły kościołów. Minister zdrowia przypomniał, że kościołach może przebywać jedna osoba na 15 m2.
Stosowanie tej normy, mam nadzieję, zapewni bezpieczeństwo, ale o wszystkich decyzjach poinformujemy do czwartku
– powtórzył minister zdrowia.
Nie ma pewności, co do formy lockdownu na Wielkanoc, jednak wiele można wywnioskować z nieoficjalnych przecieków. W rozporządzeniu może znaleźć się zapis o zakazie wychodzenia z domu dzieci, młodzieży oraz seniorów. Niewykluczone także, że wrócą obostrzenia w handlu i to dotyczące nie tylko sklepów w galeriach.
Na pewno spodziewać się można rozszerzenia obostrzeń, które już teraz obowiązują w kilku zamkniętych województwach. Na ich terenie zamknięte są: