Wesela 2021. Regionalizacja światełkiem w tunelu? Panna młoda: Nie mam już siły. Wielki chaos i stracone pieniądze

Wesela 2021 wciąż pozostają wielką niewiadomą. Zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami w dalszym ciągu nie można organizować styp, wesel i imprez okolicznościowych. Niestety nie zapowiada się, aby obostrzenia zostały poluzowane. Trzecia fala pandemii koronawirusa trwa.

W czwartek podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że w związku z dynamicznie pogarszającą się sytuacją epidemiczną w kraju, rząd podjął decyzję o wprowadzeniu lockdownu w kolejnych województwach. Poinformowano, że nowe obostrzenia obejmują następujące województwa: warmińsko-mazurskie, pomorskie, mazowieckie i lubuskie.

Adam Niedzielski: Na przełomie marca i kwietnia ta fala powinna osiągnąć swoje apogeum

Niedawno Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej został zapytany o zbliżający się sezon weselny. Przyznał, że wszystko zależy od trzeciej fali pandemii koronawirusa.

Przewidujemy, że na przełomie marca i kwietnia ta fala powinna osiągnąć swoje apogeum, a potem procesy pandemiczne powinny słabnąć, co nakłada się na ten okres wielkanocny 

- oznajmił minister. Szef MZ wyznał, że ma głęboką nadzieję, że po świętach będziemy mieli już za sobą szczyt zachorowań i powoli będziemy wracać do normalności.

Zobacz wideo Co z sezonem weselnym? "Decyzje, co do luzowania obostrzeń, będą odważniejsze"

Panna Młoda: Kluczowa będzie tu regionalizacja. To nasze światełko w tunelu

Skontaktowaliśmy się z parą młodą, która w tym roku ma zawrzeć związek małżeński w województwie lubelskim. Okazuje się, że czas oczekiwania na upragnione wesele jest bardzo smutny i stresujący. 

Nie tak wyobrażałam sobie przygotowania do wesela. Czekaliśmy na ten dzień cały życie. Cały czas wierzę, że się uda, chociaż wszyscy naokoło podcinają skrzydła. Myślę, że kluczowa będzie tu regionalizacja. To nasze światełko w tunelu, bo województwo lubelskie ma najmniej zarażeń. Nadzieja umiera ostatnia

- mówi Beata Orzech. 

Przyznaje, że w rozmowie z eDziecko.pl, że wraz z narzeczonym i tak pragną zawrzeć sakrament małżeństwa w tym roku, bo nikt nie wie, kiedy wrócimy do normalności. Mimo to twierdzi, że powoli traci siłę i chęci do organizacji wymarzonego wydarzenia. 

Mam wrażenie, że rząd ma nas najzwyczajniej w nosie. Ani ludzie, ani gospodarka nie wytrzyma tych absurdalnych obostrzeń. W końcu każdy się zbuntuje. Tak czy siak, weźmiemy ślub, bo nie chcemy czekać w nieskończoność. Nie mam już siły i chęci do organizacji. Kiedyś nie mogłam się doczekać, a teraz mam ochotę zamknąć się w czterech ścianach i płakać. Wielki chaos, stracone pieniądze i żadnej alternatywy

- dodaje.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2020 roku zawarto ponad 145 tysięcy związków małżeńskich, co oznacza, że o 38 tysięcy mniej, niż rok wcześniej. 

Wesela 2021 - obostrzenia z zeszłego roku

Nie wiadomo, kiedy powrócimy do organizowania wesel. Mimo to, warto zapoznać się z obostrzeniami, które obowiązywały w zeszłym roku. Możemy spodziewać się bardzo podobnych również w tym roku.

"Jeśli organizujesz wesele lub przyjęcie okolicznościowe albo wynajmujesz salę weselną, sprawdź, jak zapewnić bezpieczeństwo pracownikom i gościom. Zgodnie z wytycznymi, które opracowaliśmy wraz z Głównym Inspektorem Sanitarnym, pamiętaj:

  • ogranicz liczbę gości zgodnie z aktualnymi przepisami,
  • poinformuj gości i obsługę, że w imprezie nie mogą brać udziału osoby chore na COVID-19, zakażone SARS-CoV-2, przebywające w kwarantannie, izolacji,
  • ogranicz spotkania i narady wewnętrzne
  • postaraj się, aby przy stoliku siedziały razem osoby z tej samej rodziny lub z jednego gospodarstwa domowego
  • zapewnij płyn dezynfekcyjny w sali jadalnianej i przy toaletach
  • dostosuj liczbę kelnerów do liczby gości; 1 kelner na nie więcej niż 15 osób. Dany stół powinien być obsługiwany przez tego samego kelnera lub przez ten sam zespół kelnerski".

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Agora SA