Przerwa świąteczna Wielkanoc 2021 jest wyczekiwana przez wszystkich, ale nikt nie ma wątpliwości, że trzecia fala pandemii koronawirusa dosięgnęła Polski, a jedynym możliwym sposobem na zatrzymanie wzrostu zakażeń jest zachowywanie reżimu sanitarnego. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska w rozmowie z telewizją Republika zdradził, jak będzie wyglądała tegoroczna przerwa świąteczna. Niestety nie ma dobrych wiadomości.
W tym roku Wielkanoc wypada w niedzielę 4 kwietnia oraz w poniedziałek 5 kwietnia, który jest dniem ustawowo wolnym od pracy. Wolne od nauki szkolnej rozpocznie się wcześniej, bo już w czwartek 1 kwietnia i potrwa aż do wtorku 6 kwietnia. Jednak nie można się cieszyć na zapas. Jak przestrzega wiceminister zdrowia Waldemar Kraska:
Nie trzeba się nastawiać na normalne święta. Będziemy je spędzać w tym reżimie sanitarnym, ograniczonej liczbie osób.
Oznacza to, że w tym czasie także nie wyjedziemy, ani nie spotkamy się z najbliższymi. Według Kraski ostateczna decyzja na temat tego, w jakim gronie będzie można w Polsce świętować Wielkanoc, ma zapaść na tydzień przed świętami.
Jeżeli zechcemy, by późna wiosna i wczesne lato były tym okresem, gdy tych obostrzeń będzie coraz mniej, kiedy tego koronawirusa wśród nas będzie coraz mniej i będzie mniejsza transmisja, to te święta będziemy musieli spędzić tak jak wcześniejsze święta Wielkiejnocy i ostatnie święta Bożego Narodzenia
- zachęcał natomiast rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz w Radiu Plus.