Dziewczynka zmarła po połknięciu baterii. Teraz jej mama przestrzega innych rodziców. "To nie musiało się wydarzyć"
"Ta historia musi zostać opowiedziana. To nie musiało się wydarzyć" - przestrzega Trista Hamsmith. Matka, która w grudniu straciła 17-miesięczną córkę.
Dziewczynka połknęła baterię guzikową
Trista Hamsmith w październiku zauważyła, że jej córka, która dotychczas była pełna energii i non stop potrzebowała uwagi, stała się nagle ospała i miała problemy z oddychaniem. Dziewczynka sapała i miała duszności. Zaniepokojona mama od razu zabrała ją do pediatry. Zachowanie dziecka nie wzbudziło w nim podejrzeń. Stwierdził, że Reese ma objawy zapalenia oskrzeli. Wypisał receptę i odesłał ją z matką do domu.
Po powrocie Hamsmith zauważyła, że w pilocie do telewizora brakuje baterii guzikowej, a ich połknięcie stanowi poważne zagrożenie dla życia dziecka. Na Izbie Przyjęć potwierdziły się obawy matki: w przełyku dziewczynki znaleziono baterię, która wypaliła jej dziurę.
Po spożyciu bateria ulega erozji i zaczyna się palić. Połknięcie baterii guzikowej jest o wiele bardziej powszechne, niż ludzie zdają sobie sprawę
- opowiadała matka w rozmowie z TODAY Parents.
Baterie guzikowe zagrażają życiu dziecka
Natychmiast przeprowadzono operację. 17-miesięczna dziewczynka wróciła do domu po krótkim pobycie w szpitalu, jednak kilka dni później jej stan znów zaczął się pogarszać.
Dowiedzieliśmy się, że w jej tchawicy i przełyku była wypalona dziura. Powietrze, jedzenie i napoje trafiały tam, gdzie nie powinny
– powiedziała matka.
Połknięcie baterii guzikowej może spowodować poważne obrażenia u niektórych dzieci, zwłaszcza jeśli baterie utkną w przełyku. Przełyk ma dwa wąskie obszary, w górnym i dolnym końcu, i baterie guzikowe często zostają tam uwięzione. Lekarze przeprowadzili tracheostomię i wydawało się, że już wszystko będzie w porządku, ale trzy dni później parametry życiowe Reese zaczęły gwałtownie spadać.
Hamsmith odeszła od łóżka szpitalnego córki na kilka minut. Kiedy wróciła, zauważyła, że korytarze są puste. Pomyślała, że to znak, że ktoś jest w niebezpieczeństwie. Zachwiała się zszokowana, kiedy weszła do pokoju córki i zdała sobie sprawę, że osobą w niebezpieczeństwie był Reese. Dziewczynka zmarła 17 grudnia 2020 roku.
Teraz kobieta nagłaśnia historię córki, aby inni rodzice zrozumieli niebezpieczeństwa związane z bateriami guzikowymi. Ostatecznie ma nadzieję, że producenci zaczną produkować bezpieczniejsze baterie.
-
Kiedy wracamy do szkoły 4-8? Adam Niedzielski: Będziemy obserwować wzrost zakażeń w kolejnych dniach
-
Skandaliczne potraktowanie włoskiej uczennicy podczas zdalnego nauczania. Nastolatka odpowiadała z zakrytymi oczami
-
Ten pies, to najlepsza niania na świecie. Nagranie jest hitem w sieci
-
Otwarcie przedszkoli od 19 kwietnia. Adam Niedzielski wyjaśnił też, kiedy możemy spodziewać się otwarcia szkół
-
Najpopularniejsze imiona 2021. Zachwycały ludzi od wieków, a dziś wielu nie zna ich znaczeń
- Zofia Zborowska zdradziła, ile ważyła przed ciążą i jak jest teraz. "Wpędzało mnie to w paranoje i notoryczne kompleksy"
- Dodatkowy zasiłek opiekuńczy 2021 przedłużony. Ale tylko dla nielicznych rodziców
- Ulga na dziecko pełnoletnie. Wakacyjne dorabianie może pozbawić rodziców sporej gotówki
- Matura 2023 - zmiany. Polonistka: Kładzie nacisk na wiedzę, językowe obycie i oczytanie. Ogranicza od lat trwającą testomanię
- Karmienie piersią - jak rozkręcić laktację, jak poradzić sobie z zastojem i laktatorem. Najlepsze pozycje do karmienia piersią [HISTORIE MAM]