Polski Instytut Ekonomiczny przygotował raport, w którym została przedstawiona koncepcja bezwarunkowego dochodu podstawowego. Zgodnie z pomysłem Polskiego Instytutu Ekonomicznego każdy obywatel miałby dostawać 1200 zł co miesiąc. A dodatkowo 600 złotych na każde dziecko. Co więcej, przyznanie bezwarunkowego dochodu podstawowego nie wymagałoby podjęcia pracy zarobkowej i nie zależałoby od wysokości dochodów uzyskiwanych z innych źródeł.
Pomysł zagwarantowania każdemu obywatelowi stałego świadczenia w równej wysokości dla wszystkich budzi wiele emocji. Dla jednych dochód gwarantowany byłby ucieleśnieniem podstawowej zasady sprawiedliwości, wedle której zasoby ziemi są wspólne, a wszystkie osiągnięcia ludzkości są efektem zbiorowego wysiłku oraz akumulacji wiedzy i doświadczeń przez pokolenia
- wyjaśnia w raporcie Polski Instytut Ekonomiczny.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT: 1200 zł dla każdego, 600 zł dla dzieci. Nowe świadczenie budzi wiele emocji
Dla innych – wprost przeciwnie, pomysł taki byłby zaprzeczeniem podstawowych zasad sprawiedliwości oraz społecznych podstaw rozwoju, wedle których jednostki powinny być wynagradzane proporcjonalnie do trudu i wysiłku wkładanego w pracę
- zauważa Polski Instytut Ekonomiczny.
Niektórzy zainteresowali się już nowym świadczeniem i pyta o bezwarunkowy dochód podstawowy i od kiedy miałby obowiązywać. Takich informacji jeszcze nie ma. To jedynie koncepcja ekonomistów, która miałaby usprawnić działanie świadczeń socjalnych i wprowadzić równość wśród wszystkich potrzebujących.
Co ciekawe, niewiele osób słyszało w ogóle o bezwarunkowym dochodzie podstawowym. Jak podkreślono w raporcie 87 proc. Polaków nie zna szczegółów dotyczących pojęcia "bezwarunkowy dochód podstawowy".
Po ich poznaniu, większość z nich popiera jego wprowadzenie, o ile nie wiązałoby się to ze wzrostem podatków, zadłużenia czy też obniżenia świadczeń socjalnych
- zaznaczono jasno w raporcie.
Polski Instytut Ekonomiczny zauważył, że wprowadzenie Bezwarunkowego dochodu podstawowego podoba się zwłaszcza młodym osobom o wykształceniu poniżej średniego, które nie mają stałego źródła dochodów. Jednocześnie, jak podkreślają pomysłodawcy:
73 proc. deklaruje, że nie porzuciłoby pracy po otrzymaniu takiego świadczenia.