Główny Urząd Statystyczny opublikował raport "Sytuacja społeczno-gospodarcza kraju w 2020 r.", z którego wynika m.in. że Polacy w ubiegłym roku mniej chętnie zawierali małżeństwa, a także rzadziej dochodziło do rozwodów i separacji. Eksperci GUS zauważają, że zmieniły się postawy młodych ludzi po transformacji i wpłynęło to także na przesunięcie wieku zakładania rodziny.
Polacy coraz częściej zakładają rodziny w związkach pozamałżeńskich
Jak wykazuje GUS, systematycznie rośnie odsetek urodzeń pozamałżeńskich. W latach 90. wynosił 6 - 7 proc., w 2000 r. - ok. 12 proc., a w 2019 r. - ponad 25 proc. Więcej tego typu rodzin funkcjonuje w miastach (29 proc. w 2019) niż na wsiach (21 proc.). Najwięcej dzieci rodzą kobiety w wieku 26-31 lat, czyli nawet o 8 lat później niż na początku transformacji. Obecnie młodzi priorytetowo traktują osiągnięcie określonego poziomu wykształcenia i stabilizacji ekonomicznej.
Po pierwsze uważamy, że ślub tak naprawdę nic nie zmieni. Jedynie moje nazwisko. Po drugie czuję się za młoda na takie decyzje. Jeśli zdecydujemy się na ślub, to myślę, że za kilka lat. Odłożymy więcej pieniędzy i wyprawimy wesele
- mówiła jakiś czas temu w rozmowie z edziecko.pl Patrycja, która wychowuje dziecko w związku pozamałżeńskim.
)
GUS informuje także, że w 2019 roku ok. 60 proc. zarejestrowanych małżeństw zawarto w kościołach. Wiek nowożeńców także uległ zmianie: w 2019 roku mediana wieku pana młodego wynosiła ponad 30 lat, a panny młodej ponad 28 lat. W 2000 roku było to o 4 lata mniej.
Mimo to liczba urodzeń w Polsce jest wciąż determinowana liczbą zawieranych małżeństw. Ponad połowa dzieci rodzi się w okresie pierwszych trzech lat trwania małżeństwa. Według raportu w 2020 r. zawarto ponad 145 tys. związków małżeńskich. To ponad 38 tys. mniej niż rok wcześniej.
)
