Próbne matury i egzaminy ósmoklasisty odbędą się za kilka tygodni. CKE opublikowała terminy testów dla uczniów z ostatnich klas szkół średnich i podstawowych. 3 marca uczniowie ostatnich klas liceum napiszą próbną maturę, natomiast 17 marca zostanie sprawdzona wiedza ósmoklasistów. Wszyscy będą musieli stawić się tego dnia w placówkach, jednak nie wolno zapominać o przestrzeganiu reżimu sanitarnego. Marcin Smolik w rozmowie z TVP Info sprecyzował, że matury odbędą się w pierwszym tygodniu marca i marcowy egzamin próbny ma być "maksymalnie zbliżony do tego, który będzie w maju".
Plan jest taki, że uczniowie będą odpowiadali normalnie w szkole, w warunkach egzaminacyjnych. Możliwość przeprowadzania egzaminów próbnych została wprowadzona w jednym z rozporządzeń
- zapowiedział.
Z powodu sytuacji epidemicznej w kraju zarówno próbna matura, jak i próbny egzamin ósmoklasisty, mają się odbyć przy zachowaniu reżimu sanitarnego. Także w trakcie ostatecznych egzaminów będą panowały podobne zasady. Przede wszystkim dyrektorzy placówek muszą przestrzegać odstępów między ławkami, mają być też zapewnione środki dezynfekcyjne dla uczniów, a nauczyciele mają obowiązek wietrzenia sal.
Do momentu zajęcia miejsca w ławce, młodzież ma obowiązek zasłaniania ust maseczką. Jednak podczas egzaminu, będzie mogła ją zdjąć.
Jako pierwszy uczniowie napiszą 3 marca test z języka polskiego. Kolejnego dnia odbędzie się egzamin z matematyki, a 5 marca licealiści będą mieli szansę sprawdzić swoją wiedzę z języka angielskiego. Ci, którzy będą obawiali się o swoje bezpieczeństwo i zdecydują, że wolą pozostać w domach, będą mieli możliwość do przystąpienia do próbnego egzaminu online. CKE ma udostępnić arkusze na swojej stronie.
17 marca uczniowie ostatniej klasy szkoły podstawowej sprawdzą wiedzę z języka polskiego. Kolejnego dnia będzie miał miejsce egzamin z matematyki, a na koniec z języka nowożytnego. Podobnie jak w przypadku maturzystów, przystąpienie do egzaminu jest dobrowolne i może się odbyć zarówno stacjonarnie, jak i online.
Ministerstwo edukacji narodowej w listopadzie podjęło decyzję o tym, że wymagany zakres wiedzy będzie okrojony o 20-30 procent. Spowodowane jest to mniejszą efektywnością nauki zdalnej. Wciąż nie wiadomo, czy w tym roku odbędą się egzaminy ustne.