Kiedy maturzyści wrócą do szkoły? "Chcielibyśmy jak najszybciej wrócić do nauczania stacjonarnego"

Matury coraz bliżej, a powrót uczniów starszych roczników do szkół wciąż stoi pod znakiem zapytania. "Zdając sobie sprawę z negatywów nauki zdalnej, chcielibyśmy, aby dzieci i młodzież jak najszybciej wróciły do szkół, ale to będzie zależało od wypłaszczenia zachorowań" - zapewnia Dariusz Piontkowski.

Egzaminy maturalne 2021 zbliżają się wielkimi krokami, a uczniowie, rodzice i nauczyciele ze zniecierpliwieniem oczekują informacji dotyczących ewentualnego powrotu maturzystów do szkół w tym semestrze. Wielu z nich liczy, że nastąpi on w marcu. Zdaniem wiceministra edukacji i nauki Dariusz Pontowskiego koniec edukacji zdalnej dla klas 4-8 szkół podstawowych oraz wszystkich klas ponadpodstawowych wcale nie jest przesądzony.

Kiedy maturzyści wrócą do szkoły?

To będzie decyzja ministra zdrowia, bo my jako Ministerstwo Edukacji i Nauki wskazujemy dwa warianty powrotu. Ostateczna decyzja uzależniona jest od sytuacji epidemicznej, a więc liczby zachorowań i liczby zgonów

- przyznał Dariusz Piontkowski w rozmowie z Radiem Zet.

Wiceminister powtórzył słowa wypowiedziane na posiedzeniu sejmowej Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii twierdząc, że ministerstwo od dawna postuluje o powrót do edukacji stacjonarnej kolejnych roczników.

Ostateczne decyzje podejmowane są przez Radę Ministrów i premiera. A zdanie Ministra Zdrowia i Rady Medycznej przy Premierze RP jest tu wiążące. To nie minister edukacji tak naprawdę decyduje o powrocie uczniów do nauki stacjonarnej

- tłumaczył.

Według Dariusza Piontkowskiego największy problem polega na tym, że sytuacja epidemiczna w kraju nadal nie jest pewna i trudno oszacować, w którą stronę się rozwinie. Zauważył, iż liczba zakażeń w sąsiednich krajach jest bardzo wysoka i nie wiadomo, czy trzecia fala nie dotrze do Polski. W tak trudnych okolicznościach powrót do szkół 1 marca stoi pod znakiem zapytania.

Zdajemy sobie sprawę, że za nieco ponad dwa miesiące będą oni zdawać egzaminy, znamy również mankamenty nauczania na odległość, stąd chcielibyśmy jak najszybciej wrócić do nauczania stacjonarnego

- mówił.

Dariusz Piontkowski przypomniał jednak, że minister Michał Dworczyk i premier Mateusz Morawiecki zapowiedzieli, iż w sytuacji gwałtownego wzrostu liczby zachorowań, pod uwagę brane jest cofnięcie obecnie poluzowanych obostrzeń.

Zobacz wideo Badania kontrolne obowiązkowe na początku ciąży - na NFZ i nie tylko!
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.