Endometrioza a ciąża. Karolina Szymczak: Gdy usłyszałam diagnozę: zaawansowana endometrioza, załamałam się

Endometrioza dotyka 3 milionów kobiet w Polsce. Jest schorzeniem, które utrudnia zajście w ciążę. Zwykle kobiety, które zmagają się z endometriozą, potrzebują więcej czasu i starań, a także opieki lekarskiej, aby doszło do zapłodnienia. Żona Piotra Adamczyka Karolina Szymczak opowiedziała o swojej walce z chorobą w intymnym wywiadzie. "Wiedziałam, że nie będę miała szansy na zajście w ciążę, jeśli nie zrobię tego zabiegu"- wyznała.

Endometrioza jest chorobą, która przez długi czas była bagatelizowana w Polsce. Tymczasem okazuje się, że cierpi na nią 3 miliony Polek. Coraz więcej osób publicznych decyduje się na ujawnienie swoich historii związanych z endometriozą. Jedną z nich jest. m.in. związana z Piotrem Adamczykiem Karolina Szymczak.

Co musiało się stać, żeby kobiety zaczęły mówić o swoich uczuciach, o swoich koronach cierniowych. Często cierpimy w samotności. Sama od lat żyję w bólu, ale przez ostatnie tygodnie w jeszcze większym zarówno psychicznym jak i fizycznym. Dołączyłam do Endowojowniczek. Moja endometrioza jest w bardzo zaawansowanym stanie

- pisała w jednym ze wpisów na swoim profilu na Instagramie. 

Zobacz wideo Jak szybko można zajść w ciążę?

Endometrioza. Karolina Szymczak o walce z chorobą

Karolina Szymczak w Dzień Dobry TVN zdradziła, że zdaniem lekarza jej endometrioza jest rozwinięta od 13 lat. Występują różne objawy: ból w podbrzuszu, klatce piersiowej, omdlenia, bólu przy stosunku. Endometrioza rozwija się w tym samym schemacie co nowotwór, a powstałe w następstwie guzy endometrialne mogą przerodzić się w guzy nowotworowe. 

Karolina Szymczak przez długi czas była odsyłana do kolejnych specjalistów, którzy nie potrafili zdiagnozować jej choroby. Tymczasem dolegliwości się nasilały. Kiedy sama zorientowała się, co może jej dolegać, udała się do lekarza, który potwierdził przypuszczenia. Wykryto u niej guza wielkości grejpfruta. 

 
W Polsce prawie 3 miliony kobiet cierpi z powodu tej przebiegłej choroby potrafiącej się ukrywać w ciele kobiety latami i niszczyć wszystkie jej narządy oraz doprowadzać do niepłodności. Szanowni politycy również mają nas gdzieś w tym wypadku. Cierpimy po cichu, bo przecież kobietę ma boleć. Większość z nich nie stać na operacje usuwające skutki endometriozy, a NFZ zwraca niecałe 2500 zł z kosztów leczenia endometriozy w Polsce

- pisała na swoim profilu na Instagramie Szymczak. Zwróciła także uwagę na problemy z zajściem w ciążę, jakie mogą towarzyszyć endometriozie. Czasem jedyną szansą na macierzyństwo jest dla kobiet metoda "In Vitro". Szymczak nie ukrywa, że chciałaby zostać mamą. Niedawno przeszła laparoskopię endometriozy, która jest krokiem do spełnienia tego marzenia.

 
Wiedziałam, że nie będę miała szansy na zajście w ciążę, jeśli nie zrobię tego zabiegu. Moje organy są tak zniszczone. Mój układ rozrodczy jest tak zniszczony, że jeśli się tego nie naprawi w porę, to mogę nigdy nie mieć szansy na bycie mamą. To przerażające, ze cały świat olewa kobiety z endometriozą. 

- mówiła.

Endometrioza a ciąża

Endometrioza polega na pojawieniu się komórek endometrium (błony śluzowej wyściełającej jamę macicy) poza wnętrzem tego organu. Tkanki endometrium mogą znajdować się w takich miejscach jak: jajniki, otrzewna miednicy mniejszej (zrosty), przepona, przegroda odbytniczo-pochwowa, osierdzie, czy nawet płuca. Na endometriozę jajnika cierpi około połowa kobiet, które dotknęła endometrioza.

Jednym z efektów endometriozy jest ograniczenie płodności. Zaawansowane postacie choroby powodują torbiele endometrialne i zrosty w miednicy mniejszej, a to uniemożliwia owulację. Jajowody mogą być niedrożne, pojawiają się też zaburzenia czynności hormonalnych jajowodów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.