Joanna Krupa po raz pierwszy została mamą w listopadzie 2019 roku. Od tamtej pory życie Krupy zmieniło się o 180 stopni. 41-latka często pokazuje w mediach społecznościowych wizerunek dziewczynki i dzieli się z fanami macierzyńskimi historiami. Modelka chwali się także ważnymi momentami swojego życia rodzinnego. Ostatnie nagranie tylko udowadnia, że Krupa świetnie odnajduje się w roli świeżo upieczonej mamy.
Joanna Krupa wykorzystała warunki pogodowe i zdecydowała się zabrać córkę na sanki. Przy okazji podzieliła się z fanami uroczym nagraniem za pośrednictwem Instagrama, na którym wraz z mężem i córką korzysta z zimowych uroków.
Pod zdjęciem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Fani są zachwyceni naturalnością Joasi.
Cudownie się to ogląda.
Wspaniałe! Jest pani cudowną mamą.
Jak dobrze zobaczyć normalne zachowania! Brawo Aśka, jesteś super!
Na widok filmików z tą dzidzią buzia sama się cieszy. Ona jest przesłodka i pocieszna!
Cudowna rodzina!
- pisali internauci w komentarzach.
Tuż po porodzie w rozmowie z "Dzień Dobry TVN" stwierdziła, że od dnia narodzin małej Ashy-Leigh jest wciąż zestresowana. 41-latka przyznała, że córeczka budzi się kilka razy w nocy i bywa czasem dość marudna. Na szczęście we wszystkim pomaga jej mąż, Douglas Nunes, który po narodzinach dziecka stwierdził, że w końcu pojawił się na świecie ktoś, o kogo będą musieli się martwić do końca życia.
Nie jest lekko. Jest większy teraz stres, bo jest mała. Dużo jest zmian w naszym życiu, ale gdy widzę, jak on się zajmuję małą, to jest przepiękne. (...) Śpiewa, mówi, gra na gitarze. Wstaje, pieluchy wyrzuca, stara się jak może. Jest dobrym ojcem
- powiedziała wówczas Joanna.
Przeczytaj także: