Podwyżka emerytur w 2021 roku była zapowiadana już od grudnia. Wówczas przedstawiciele rządu zapewniali, że waloryzacja emerytur w 2021 roku będzie na poziomie 4,16 proc. i dzięki temu wzrosną świadczenia wypłacane emerytom.
Najpewniej w najbliższy wtorek przyjmiemy na posiedzeniu rządu waloryzację 4,16 proc., ale będzie to waloryzacja przyjęta warunkowo
- zapewniał Stanisław Szwed w rozmowie z Super Expressem. Jednak na posiedzeniu rządu decyzja ta została zmieniona. Wskaźnik waloryzacji wynosi 3,84 proc., czyli ustawowe minimum.
Świadczenia emerytalne mają wzrosnąć przynajmniej o 50 złotych brutto. Podwyżka emerytur 2021 sprawi, że najniższa emerytura w 2021 roku wzrośnie do 1250 złotych. Będą mogli na nią liczyć ci, którzy pobierają emeryturę minimalną, rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, rentę rodzinną i rentę socjalną.
Emeryci w tym roku dostaną także dodatkowe pieniądze: w kwietniu trzynastą emeryturę, a w listopadzie czternastą. Ostateczna wysokość tych świadczeń zostanie ustalona przez Sejm. Bazą ma być najniższa emerytura, czyli w 2021 roku 1250 zł.
13 i 14 emeryturę powinni dostać wszyscy emeryci, jednak druga z nich nie będzie miała stałej wysokości. Część emerytów otrzyma mniej niż minimalna emerytura 2021. Całkowity budżet państwa na czternastki to 11,4 mld zł.