Ojciec dwulatki zauważył, że samopoczucie dziewczynki się obniżyło. Zwykle pogodna i pełna energii Sofia nie chciała jeść ani pić, pojawiły się również problemy oddychaniem. Po wielu wizytach u specjalistów w końcu zlecono badanie RTG i okazało się, że w przełyku dziecka znajduje się ciało obce. Niemożliwe było wyciągnięcie baterii guzikowej bez interwencji chirurgicznej.
Zaniepokojony ojciec nie ma pojęcia, w jaki sposób Sofia-Grace znalazła baterię. Poczuł ogromną ulgę, kiedy okazało się, że Bristol Royal Hospital wyciągnął niebezpieczny przedmiot na czas. Po operacji dziewczynce założono rurkę, która ma uniemożliwić jej całkowite zamknięcie gardła i dzięki temu pomóc jej w jedzeniu. Chociaż zabieg odbył się w maju, dziewczynka nadal jest pod specjalistyczną opieką lekarzy.
Sofia jest teraz na diecie purée i ma się bardzo dobrze. Jej stan poprawia się z tygodnia na tydzień dzięki regularnym ćwiczeniom, które rozciągają jej przełyk
- opowiadał jej tata w rozmowie z pracownikami szpitala.
Lekarze Bristol Royal Hospital wystosowali apel do rodziców. Ostrzegli ich przed umieszczaniem niewielkich przedmiotów w zasięgu małych dzieci, Dziecko może nie wykazywać objawów, jeśli połknie magnes lub baterię.
W przypadku jakichkolwiek obaw, że dziecko połknęło baterię lub magnes, należy natychmiast zadzwonić po pogotowie lub udać się na pogotowie ratunkowe. To bardzo poważna i zależna od czasu sprawa
- zaznaczyli medycy.