Przypominamy, że w świetle obowiązującego prawa do wysokości minimalnego wynagrodzenia nie wlicza się odprawy emerytalnej, dodatku za pracę w nadgodzinach, nagrody jubileuszowej oraz odprawy rentowej. Rada ministrów zadecydowała, że płaca minimalna w 2021 roku wzrośnie od 200 zł brutto w stosunku do 2020 roku.
W praktyce oznacza to, że w 2021 płaca minimalna wyniesie 2800 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych 18,30 zł. W stosunku do minionego roku wysokość minimalnego wynagrodzenia wzrośnie o 7,7 proc. (w 2020 roku wynosiła 2600 zł). Oznacza to, że pracownik na rękę dostanie 2061,67 zł.
Warto wspomnieć, że rząd zdecydował się na większą podwyżkę, niż musiał, gdyż kwota wynagrodzenia za pracę w 2021 r., wynikająca z minimum ustawowego powinna wynosić przynajmniej 2716,10 zł.
Dzięki tym podwyżkom dochody gospodarstw domowych wzrosną w przyszłym roku o blisko 3 miliardy złotych. Zależy nam na tym, żeby dochody Polaków wzrastały
- mówiła minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.
Trzeba zaznaczyć, że w tym roku oprócz płacy minimalnej wzrosły również: wysokość dodatku za pracę w nocy, wysokości odpraw z tytułu zwolnień grupowych oraz kwoty nagród jubileuszowych i wynagrodzeń za czas gotowości do pracy oraz przestój.
Niestety, wraz ze wzrostem płacy minimalnej, w górę idą również inne zależne od niej opłaty, takie jak m.in. kara za brak ważnego ubezpieczenia OC, która wzrosła o 400 zł, do 5,6 tys. zł oraz wysokość składek ZUS dla początkujących przedsiębiorstw, bo tzw. mały ZUS wyniesie około 231 zł, czyli o 16,50 zł więcej, niż w 2020 roku.