37-letnia Jaqi Clements mieszka wraz z córkami, synem i mężem w Los Angeles. Kiedy bliźniaczki skończyły 7 lat, mama założyła im konto na Instagramie. Od tamtej pory minęły już dwa lata, a popularność dziewczynek nieustannie rośnie. Niedawno dołączyły do agencji modelek, gdzie wygrywają kontrakty ze znanymi markami. Obecnie w mediach społecznościowych obserwuje je ponad milion osób. Są znane jako The Clements Twins.
Popularnością cieszą się nie tylko Ava i Leah, ale również ich 37-letnia mama. Odkąd na Instagramie zaczęły się pojawiać ich wspólne zdjęcia, fani sugerują, że jej młodzieńczy wygląd sprawia, że bardziej przypomina starszą siostrę bliźniaczek.
Na jednym z nowszych zdjęć udostępnionych na ich profilu na Instagramie Ava i Leah pojawiły się obok matki w różowych spersonalizowanych piżamach.
Dziewczynki, macie przepiękną mamę!
Gorąca rodzina!
Wyglądacie jak trzy siostry
- komentowali obserwatorzy.
Jaqi i jej mąż mają również starszego o dwa lata syna, aspirującego modela. Niestety nie zawsze spotykają się z uznaniem, często muszą liczyć się z krytyką. Niektórzy uważają, że wychowując dzieci w ten sposób, rodzice zniszczyli im dzieciństwo.
Doceniam waszą troskę, ale wiedzcie, że u moich dziewczynek wszystko jest w porządku. Są szczęśliwe. Mają niesamowite dzieciństwo z wieloma przyjaciółmi. Bawią się codziennie
- odpowiadała na zarzuty 37-latka. Jaqi twierdzi, że nie zarabiają na modelingu córek i że dziewczynki robią to, bo pozowanie jest ich pasją.
W naszym przypadku i prawdopodobnie w większości przypadków rodzice wydają więcej pieniędzy, żeby wspierać dzieci w rozwoju ich pasji. Kiedy patrze na to wszystko z odpowiedniej perspektywy, wiem, że pieniądze, które jako rodzice wydaliśmy teraz, aby wspierać nasze dzieci w czymś, co kochają, pozwolą im zarabiać pieniądze, które będą mogły wykorzystać na studia, samochód lub dom w przyszłości
- podkreślała.