Nowe obostrzenia na święta zapowiadane przez ministra zdrowia
Podczas konferencji prasowej Adam Niedzielski, minister zdrowia, zapowiadał nowe obostrzenia w okresie świątecznym:
Będę rekomendował tutaj (w sprawie nowych obostrzeń - przyp. red.) zdecydowanie surowsze działanie - dlatego właśnie, żeby nas obronić przed trzecią falą pandemii
Szef resortu zdrowia podkreślał, że liczy się społeczna odpowiedzialność i dodaje:
Należy zdawać sobie sprawę z tego, że okres sylwestra, okres ferii to są kluczowe momenty, kluczowe chwile, które będą skutkowały ewentualną trzecią falą pandemii.
Nowe obostrzenia na święta. Co z hotelami i stokami?
Dziennikarze RMF FM dotarli do informacji, z których wynika, że rząd rozważa całkowite zamknięcie stoków narciarskich oraz hoteli. Miałoby to mieć miejsce tuż po świętach Bożego Narodzenia, czyli 28 grudnia.
Celem takiego działania jest zatrzymanie turystyki w okresie między świątecznym, sylwestrowym oraz podczas ferii 2021.
Co więcej, hotele musiałby zostać całkowicie zamknięte. Zakaz przyjmowania gości w podróżach służbowych jest jednoznaczny z zakazem przyjmowania gości w ogóle. Skąd tak restrykcyjny zakaz? W tej chwili hotele często nie przestrzegają przepisów. Przyjmują gości, jeśli ci podpiszą oświadczenie, że znajdują się w podróży służbowej.
Zamknięcie stoków narciarskich miałoby odebrać powód turystom do podróżowania.
Nowe obostrzenia na święta. Zakaz podróżowania
Kolejne nowe obostrzenie na święta, czyli zakaz podróżowania, to natomiast oficjalna wiadomość, do której udało się dotrzeć Wirtualnej Polsce. Zakaz podróżowania miałby obowiązywać w sylwestra.
Zakaz przemieszczania się w sylwestra ma dotyczyć podróży między miastami. Imprezę będzie można zorganizować w kameralnym gronie do 5 osób, najlepiej w gronie rodzinnym
- cytuje portal.
Nie będzie to jednak twardy zakaz. Nie będzie kar pieniężnych za jego złamanie. To jedynie zalecenie.
31 grudnia jest dniem pracującym, wiele osób będzie przemieszczać się między domem a pracą. Wyegzekwowanie tego zalecenia będzie w rzeczywistości praktycznie niemożliwe. Co innego, jak policja natrafi na kilka, kilkanaście aut zaparkowanych pod domem podczas sylwestrowej nocy. Wtedy na pewno spotka się to z interwencją służb.
- tłumaczy rozmówca portalu.
