Maja Bohosiewicz pokazała swoje zdjęcie w bikini. Fani: "Jaki brzuch chudzinko"

Maja Bohosiewicz i Olga Frycz poleciały z dziećmi na Teneryfę. Aktorki doskonale się bawią, cieszą piękną pogodą i czasem spędzonym z pociechami. Udostępniają też zdjęcia, które zaskakują fanów...

Maja Bohosiewicz, siostra Sonii Bohosiewicz, aktorka, którą znamy m.in. z roli Pauliny Olech w serialu "Na dobre i na złe" prywatnie przyjaźni się z Olgą Frycz. Aktorki wyjechały na wspólne wakacje ze swoimi dziećmi. Poleciały na Teneryfę, gdzie zamieszkały w komfortowym domu z basenem. Ze swojego wyjazdu zdają relację na Instagramie. Widać, że doskonale się bawią, a ich dzieci także świetnie spędzają czas. Nic dziwnego, cieszą się z pięknej pogody, jaka panuje na Kanarach i zapewne nie spieszno im do smutnej, listopadowej Polski. 

Maja Bohosiewicz pokazała jak wygląda jej brzuch po dwóch ciążach

Aktorka udostępniła na Instagramie swoje zdjęcie w bikini. Warto przy tym dodać, że Maja Bohosiewicz urodziła dwoje dzieci, Zacharego, który teraz ma cztery i pół roku oraz Leonię, która w lipcu skończyła trzy lata. Mimo to wciąż cieszy się wspaniałą sylwetką nastolatki, co udowadnia opublikowana fotka. Aktorka dodała do zdjęcia opis: 

Taka jakby zamyślona... Smutna... a po prostu wciągam brzuch do zdjęcia i próbuje przy tym wyglądać naturalnie 

Te słowa to dowód, że gwiazda ma poczucie humoru i ogromny dystans do siebie i tym właśnie podbija serca fanów.

 

Pod zdjęciem pojawiła się masa komentarzy dotyczących brzucha celebrytki. 

Mój wciągnięty do granic możliwości nie chce tak współpracować, jak Twój.
Jaki brzuch chudzinko. 
Petarda!
Aż zrobiłam zooooma na ten brzuch.
Maju, mega figura. Brzuch nawet niewciągnięty i tak na pewno jest sztosem, także nie przesadzaj
 To jest matka dwójki dzieci z wyglądem nastolatki! Zazdro! Good job!
Ja też po dwóch ciążach i marzę o takim brzuchu! Popatrzę jeszcze trochę na zdjęcie i idę pobiegać

Nie każda kobieta po urodzeniu dwójki dzieci może się cieszyć tak piękną figurą i płaskim brzuchem. Dużo zależy tu od genów, ale i ciężkiej pracy - zdrowego trybu życia, właściwej diety, regularnego uprawiania sportu. Niezależnie od tego, najważniejsze jest, żeby dobrze czuć się w swoim ciele i mieć dla niego nieco wyrozumiałości - jest niesamowite, w końcu pozwoliło urodzić dzieci...

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.