Wiele zmieniło się w życiu Izabeli Janachowskiej i jej męża, odkąd na świecie pojawił się Christopher. Szczęśliwi rodzice codziennie zabierają chłopca na ponad godzinne spacery i przyznają, że czują się spełnieni w rodzicielstwie. Janachowska wyznała nawet ostatnio, że myślą o kolejnym dziecku.
Myślę, że to dało nam dużo szczęścia. W tym całym lockdownie, w tym wszystkim, dziecko w domu nadaje mega dużo takiego ciepła, miłości... Teraz to jest taka "kropka nad i", dopełnienie tego wszystkiego. I to jest chyba najfajniejsze. Mogę powiedzieć tylko tyle - oby nie było gorzej. Tak jak jest teraz, żeby to się nigdy nie zmieniło
- mówiła prezenterka w rozmowie z "Dzień dobry TVN". Ostatnio na swoim profilu na Instagramie zamieściła zdjęcie z jednego ze spacerów z Christopherem. Wybrali się razem na plażę.
Pogoda nad Bałtykiem bywa kapryśna. Na zdjęciu widzimy jak uśmiechnięta od ucha do ucha mama i jej równie zadowolony potomek pozują w ciepłych czapkach na tle piasku.
Czas spędzony na plaży,to dobrze spędzony czas
- podpisała zdjęcie Janachowska. Wiele osób zwróciło uwagę na podobieństwo chłopca do Krzysztofa Jabłońskiego.
Czysty tatuś.
Cały tata.
Urodziła pani ksero męża
- pisali obserwatorzy wedding plannerki. Janachowskiej nie spodobały się te komentarze. Na każdy z nich odpowiedziała, dopytując, czy na pewno nie ma nic z mamusi. Fani uspokoili ją, wyjaśniając, że jest podobna do swojego męża, więc z mamusi na pewno też coś się znajdzie. Niektórzy zwrócili uwagę na czapkę chłopca.
Trochę czapka dziewczęca. A tak piękni i młodzi
- napisała jedna z internautek. Janachowska zapytała autorkę komentarza, po czym wnioskuje, że czapka jest dziewczęca, ale kobieta nie rozwinęła swojej myśli. Za to jeszcze inna mama ostro odniosła się do treści komentarza.
Skończ ze wpajaniem innym, co jest dla chłopców, a co dziewczynek, a świat będzie piękniejszy
- zakomunikowała.